Wysłany: Pią Maj 22, 2009 7:04 pm Temat postu: Zaręczyny -jak to najlepiej zorganizować?
Chciałbym oświadczyć się za niecały miesiąc - dokładnie w urodziny mojej Ani.Tylko nie wiem, jak to powinno wyglądać, aby był to wyjątkowy dzień, ale z drugiej strony żeby uniknąć kiczu.Może to się wyda śmieszne, ale czy np. ukleknąć w restauracji?czy to nie jest zbyt ckliwe? czy lepiej oswiadczyc się w domu lub w plenerze, aby uniknąć gapiów i żeby było swobodniej.
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 7:08 pm Temat postu:
Ja polecam na jakiejs romantycznej kolacyjce tylko we dwoje _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Oświadczyny w restauracji zapadną jej głęboko w pamięć. Właśnie tak mi się oświadczył mój Narzeczony. Wieczorem poszliśmy w Pradze do lokalu i uklęknął przede mną. To było bardzo wzruszające i cudownie to wspominam. Jeszcze jak inni zaczną Wam bić brawo to już w ogóle. Wspomnienia będą niezapomniane _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
To Ty znasz swoja przyszła narzeczoną i powinieneś wiedzieć jakie klimaty lubi najbardziej. Ja np. nie chciałabym oświadczyn przy świadkach i zdecydowanie wolę gdzieś 'na łonie natury' niż w restauracji. Zdecydowanie nie podoba mi się też klękanie. Może jestem jakimś dziwolągiem, ale tak już mam.
A na pocieszenie dodam, że zapewne każde zaręczyny są wyjątkowe i jeśli się postarasz to Twoja wybranka na pewno to doceni - jakkolwiek by to nie wyglądało.
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 11:19 pm Temat postu:
Mnie podobnie jak Wistar nie podoba mi sie klekanie. I zeby jeszcze na okolo wszyscy sie na nas gapili to juz w ogole. Mialam na mysli podczas kolacyjki jak siedzicie razem przy stoliku bez klekania i takich tam. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
ja też nie lubię klękania, ale pewnie nawet nie przeszkadzało by mi to bo najważniejszy jest fakt zaręczyn poczytaj jak wyglądały zaręczyny innych i przekonasz się, że obojętnie w jakich okolicznościach, to zaręczyny zawsze są wyjątkowe i zapadają w pamięć. ale jeśli macie jakieś szczególnie ważne dla Was miejsce to polecam właśnie tam to zorganizować _________________ [color=darkred]impossible is nothing...
razem możemy wszystko[/color]
[img]http://s2.suwaczek.com/200406254438.png[/img]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-68873.png[/img]
On wiedział, że mi się spodoba Dlatego nie przejmuj się, mężczyźni nas znają a więc i Ty jakikolwiek sposób wybierzesz to na pewno trafisz w jej gust i będzie to dla niej niezapomniane przeżycie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 2468 Pomocy: 4 Skąd: Kraków Data ślubu: 24.04.2010 Wiek: 38
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 8:46 am Temat postu:
kolacja jest jak najbardziej wskazana na taką okazję, ale niekoniecznie przy tłumie gapiów. Mnie by peszyli Ja miałam swoje w górach, w plenerze i bez świadków. _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2010_04_24_102_1.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/051/0510969b0.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzj44jd8c6low7.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 12:53 pm Temat postu:
Ja bym chyba w knajpie nie chciała, bo bym sie domyslała. I tez bez klekania. Ale co kto lubi. Sam znasz dobrze swoja kobietke, wiesz co lubi, bo kazdy co innego. Dla mnie moje zaręczyny były najcudowniejsze, kto inny woli pierscionek znależć w kremówce, dla mnie to bardzo intymne doswiadczenie powinno byc, ale jak lubicie szum i tłum to mozesz zrobic z tego mały spektakl. to tez jest fajne, choc chyba najfajniejsze w filmach
jakoś romantycznie. na youtubie sa filmiki z zaręczyn, orginalne to sobie poogladaj _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-50629.png[/img][/url]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/15ce35f646.png[/img]
[img]http://s1.suwaczek.com/20090920580717.png[/img]
Manga a ja bym wtedy w Pradze podczas kolacji w lokalu w życiu nie powiedziała, że mi się oświadczy bo my często chodzimy gdzieś. To był dla mnie totalny szok i zaskoczenie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
moje były w plenerze i polecam!!
ale tak ja juz wyżej pisano Ty wiesz co Jej się podoba
można wywiesić transparent który ujrzy po przebudzeniu, można przez radio, telewizję, w resturacji, na łonie natury, na dachu wieżowca nocą...
koleżanka miała ukryty pierścionek w kwiatach tzn dostałą bukiet róż a wśród nich była sztuczna - pudełeczko na poczatku nie wiedziała po co sztuczna róza w żywych kwiatach.. możesz dogadać się z obsługa restauracji i mieć specjalnie przygotowany stolik, oprawę muzyczna... _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-53141.png[/img][/url]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach