Ja swoją żonę przenosiłem przez próg ale to po dłużej prośbie. Dla mnie to zwyczaj który nie podoba mi się. Przeniosłem żonę tylko dlatego bo ona to chciała.
[quote="Mikołaj1988"]Ja swoją żonę przenosiłem przez próg ale to po dłużej prośbie. Dla mnie to zwyczaj który nie podoba mi się. Przeniosłem żonę tylko dlatego bo ona to chciała.[/quote]
Skoro miało jej to sprawić radość, to dlaczego tak ciężko było ci się zgodzić?
spoko, i tak ta wiadomość była tylko po to, by reklamę zamieścić, którą usunęłam _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Nie rozumiem, że głupi zwyczaj więc tego nie robię. To troszkę dziecinne wytłumaczenie. Skoro ją kochasz i chcesz być z nią do końca życia, to dlaczego nie chciałeś sprawić jej radości? Poświęcić się? Dla mnie niewytłumaczalne.
[quote="Mikołaj1988"]Tylko żona bardzo upierała się przy tym. Zrobiłem to dla niej nie z własnej chęci.[/quote]
Zmusiła Cię? Ojej, tak mi przykro... Dlaczego się z nią ożeniłeś, skoro tak Ci przeszkadzają jej poglądy i nawet wzięcie jej na ręce w dniu ślubu było dla Ciebie ciężkie do zniesienia. A może ślub też wziąłeś nie z własnej woli?
[quote="analica"][quote="Mikołaj1988"]Tylko żona bardzo upierała się przy tym. Zrobiłem to dla niej nie z własnej chęci.[/quote]
Zmusiła Cię? Ojej, tak mi przykro... Dlaczego się z nią ożeniłeś, skoro tak Ci przeszkadzają jej poglądy i nawet wzięcie jej na ręce w dniu ślubu było dla Ciebie ciężkie do zniesienia. A może ślub też wziąłeś nie z własnej woli?[/quote]
Co ma piernik do wiatraka nie wiem.
Ja myślę, że to bardzo sympatyczny zwyczaj. Nie wiem jak to bywa w większości przypadków, ale przypuszczam, że facet ma okazje wziąć na ręce swoją wybrankę już przed ślubem. Jeśli nie to warto to przećwiczyć Wiadomo, że czasem kobieta może być wyższa od swojego partnera, a co za tym idzie różnica wagowa również się zwiększa - wtedy może być problem
nie no chyba nie ma żadnych przeciwskazań do tego, żeby ominąć ten zwyczaj. tylko wcześniej lepiej uprzedzić orkiestrę albo jakiegoś wodzireja (który będzie "kierował" imprezą), ze mamy zamiar to ominąc - wtedy nie będzie żadnych niezręczności w trakcie i wszystko powinno pójść gładko
Ja też będę "większą" panną młodą, a mój narzeczony jest dość drobny. Jesteśmy raczej jak Flip i Flap " border="0" />
Więc nie wyobrażam sobie, żeby mnie przenosił przez próg, raczej przejdziemy razem trzymając się za ręce i tyle Będzie tak samo dobrze, a sbędziemy równie szczęsliwi.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : Poprzedni1, 2, 3 ... , 21, 22, 23Następny
Strona 22 z 23
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach