te slubne sa najgorsze bo przynajmnuej ja sie budze zesteresowana ze tez nie przysni sie cos dobrego tylko zawsze nie fajne te scenariusze slubno senne _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://daisypath.com/pic/2009/11/05/FOnz.jpg[/img][img]http://davf.daisypath.com/9of6p1.png[/img][/url]
[url=http://lilypie.com][img]http://lb2f.lilypie.com/Jokwp2.png[/img][/url] • •[img]http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360649a0.png[/img]
Ja Wam sie przyznam ze mialam juz mniej wiecej 3 albo 4 razy sen w ktorym odnosnik byl do slubu naszego , ale za kazdym razem nie bylo nic w tym pieknego nic fajnego , ciagle raczej watek o niefajnej sukni , o tym ze goscie nie dopisali o tym ze w ogole nic nie jest tak przygotowane jak sie teraz planuje , wszystko na ostatnia chwile i do tego tak szaro i prosto . Dzis tez mi sie tak snilo i nie wiem o co chodzi , pewnie za duzo mysle sobie o tym , to jedno z pocieszen , a drugie ze ponoc sny sie czasem sprawdzaja ale na odwrot trzeba je czytac czyli zle = dobrze no nie wiem .
Hyhy... wczoraj grałam w Wiedzmina i całą noc śniło mi się, że walczę z takimi demonicznymi psami . Ale nie było to takie horrorowate, tylko jakbym oglądała siebie w filmie
[color=red]Ruda Paskuda[/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Pon Lis 26, 2007 12:35 pm Temat postu:
a mi się śnilo, że koleżanka rozstała się z chłopakiem _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
a ja chyba ostatnio za duzo przesiaduje na naszej klasie , wlasnie dolaczylam do mojego LO , zobaczylam fotke malego syneczka kumpla z kl pogratulowalam mu tam , lubialam tego mojego kumpla z kl i dzis snilo mi sie ze sobie lezalam na jego kolanach (on siedzial ) a on dziwnie ze spokojem glaskal mnie po wlosach i twarzy , naszczescie to sen , bo zamienic sie nie chce mimo wszystko
sen dzisiejszy: spotkanie naszych rodzicow, na które moja mama założyła koszmarną różową bluzeczkę z falbankami, moja teściowa kapelusz z kwiatami, a nasi ojcowie usiedli i zaczęli czytać gazety nie odzywając sie do siebie:D _________________ "Każdy w sobie ma czas na własny wielki lot..."
Hyhy... a mi się dzisiaj śniło, że mieliśmy jeszcze jedną kotkę w domku i okazało się, że ta kotka ma małe. I Maciej z jego mamą stwierdzili, że chyba będzie lepiej uśpić małe (nie wiem dlaczego tak mi się śniło bo cała rodzina Macieja kocha koty), a ja powiedziałam, że je komuś oddamy jak będą większe i że dwa chcę zatrzymać... oba wyglądały jak małe tygryski, tylko jeden był pomarańczowy w czarne pasy, a drugi biały w czarne pasy
[color=red]Ruda Paskuda [/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
No i stało się. Dzisiaj miałam pierwszy sen "ślubny". Sniło mi się, że byliśmy w kościele, ja w sukni ślubnej, Maciej w surducie. Goście w ławkach, ksiądz się kręcił i nas olewał. A ja tak siedziałam, że jak my możemy brać ten ślub jak przecież jeszcze nawet obrączek nie mamy. I tak mówię do Macieja... "A czemu my stoimy tu w grudniu, jak ślub mamy w kwietniu?" I się obudziłam
[color=red]Ruda Paskuda[/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
A mi się dzisiaj śnił nasz przyszły kotek (norweski leśny)
[color=red]Ruda Paskuda[/color] _________________ [b][url]www.lesnychochlik.pl[/url][/b]
[img]http://suwaczek.com/20080426290214.png[/img]
"Nie wierzę w astrologię, bo jestem spod znaku Ryb, a Ryby nie wierzą w astrologię." (Albert Einstein)
a ja mam za soba koszmar slubny! znowu.... jak zwykle wszystko robilam w ostatniej chwili...do kosciola zalozylam spodnice olowkowa i czerwone szpilki wygladalam jak wyploch... wlosy mialam tragiczne i ogolenie zle sie czuej po tym snie najgorsze jest to ze to ktorys raz z koleii sni mi sie sen o slubie gdzie nic nie bylo tka jak trzeba.. _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://daisypath.com/pic/2009/11/05/FOnz.jpg[/img][img]http://davf.daisypath.com/9of6p1.png[/img][/url]
[url=http://lilypie.com][img]http://lb2f.lilypie.com/Jokwp2.png[/img][/url] • •[img]http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360649a0.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 11:41 am Temat postu:
Michalina, to normalne takie sny Mnie się kilka razy śniło, że już 13:00 - godzina naszego ślubu, a ja w pończochach po domu biegam ależ się człowiek stresuje i to przez sen _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
wlasnie! albo ze jeszcze pol godziny a aj wlosy tluste nie myte chyba z miesiac nie ubrana a goscie czekaja _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://daisypath.com/pic/2009/11/05/FOnz.jpg[/img][img]http://davf.daisypath.com/9of6p1.png[/img][/url]
[url=http://lilypie.com][img]http://lb2f.lilypie.com/Jokwp2.png[/img][/url] • •[img]http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360649a0.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 11:55 am Temat postu:
dokładnie, takie sny to standard _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
wlasnie chyba jest taka jak piszesz Shakna ... stres jest nawet jesli nie widac go po nas w ciagu dnia ... to objawia sie w snach ... nie ma dnia zebym nie myslala o slubie i weselu jak bedzie jak dekoracja jedzenie suknia... tyle jest rzeczy do zorganizaowania ze to faktycznie moze przerazic.. ja np. bardziej odczuwam stres po Nowym Roku.. dociera do mnie ze tyle jeszcze do zrobiaenia czau nie przybywa.. no i co najgorsze wiem ze z tymi snami z czasem bedzie u mnie coraz gorzej _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://daisypath.com/pic/2009/11/05/FOnz.jpg[/img][img]http://davf.daisypath.com/9of6p1.png[/img][/url]
[url=http://lilypie.com][img]http://lb2f.lilypie.com/Jokwp2.png[/img][/url] • •[img]http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360649a0.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3 ... 83, 84, 85Następny
Strona 1 z 85
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
ze tez nie przysni sie cos dobrego tylko zawsze nie fajne te scenariusze slubno senne 
. Dzis tez mi sie tak snilo i nie wiem o co chodzi , pewnie za duzo mysle sobie o tym , to jedno z pocieszen , a drugie ze ponoc sny sie czasem sprawdzaja ale na odwrot trzeba je czytac czyli zle = dobrze 
no nie wiem .
. Ale nie było to takie horrorowate, tylko jakbym oglądała siebie w filmie 
[/b]
najgorsze jest to ze to ktorys raz z koleii sni mi sie sen o slubie gdzie nic nie bylo tka jak trzeba..
Mnie się kilka razy śniło, że już 13:00 - godzina naszego ślubu, a ja w pończochach po domu biegam