już bardzo długo _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://davf.daisypath.com/BKuxp2.png[/img][/url]
[url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/vumd82n.png[/img][/url]
a ja zaczelam sie bac prowadzic _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
Mam, ale bezpieczniej się czuję na fotelu pasażera _________________ "Pisać posty pełne błędów językowych i literówek – to jak podawać komuś piwo w brudnym, zasyfionym kuflu
i ewentualnie potem się tłumaczyć, że ma się straszny problem z myciem."
No bo jak jezdzilam to jezdzilam...a pozniej zauwazylam ile bledow robie .... staram sie jak moge ale strach jest silniejszy nie wiem ze sie skompromituje ze nie dam rady..itd. _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
No bo jak jezdzilam to jezdzilam...a pozniej zauwazylam ile bledow robie .... staram sie jak moge ale strach jest silniejszy nie wiem ze sie skompromituje ze nie dam rady..itd.[/quote]
To tak jak u mnie, wczesniej dużo jeździłam, teraz kilka razy w miesiącu to jest dużo wczoraj tak stanęłam że nie mogłam na to patrzeć, ale nie przeparkowałam, bo nikomu nie przeszkadzało i miałam to gdzieś
Nie wiem czy robię jakies błędy, czy nie, nie obijam sie o nic ani o nikogo. Mam większą presję niż Ty bo mąż jest zawodowym kierowcą
A i zawsze jak mam jechac to się stresuje jak przed egzaminem _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
Mam zupelnie tak samo... trzesa mi sie kolana i momentami mnie mdli...
Moj nie jest zawodowym kierowca ale czepia sie jakby byl... _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 8431 Pomocy: 6 Skąd: Kraków Data ślubu: 20.08.2011 Wiek: 34
Wysłany: Wto Kwi 24, 2012 8:12 pm Temat postu:
ja tam jeżdżę max 2 razy w miesiącu a i tak to uwielbiam, raczej się nie boję i staram się być pewna za kierownicą, mój mąż teraz już nie ma oporów i się nie czepia jak na początku co tym bardziej mnie cieszy no i ja bym była mega szczęśliwa jakbym była zawodowym kierowcą _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lbyf.lilypie.com/O2stp2.png[/img][/url]]
[url=http://daisypath.com][img]http://davf.daisypath.com/OLthp2.png[/img][/url]
[quote="izunia86i"]Mam zupelnie tak samo... trzesa mi sie kolana i momentami mnie mdli...
Moj nie jest zawodowym kierowca ale czepia sie jakby byl... [/quote]
Mój sie nie czepia wcale, nawet słowa nie powie, bo chyba bym się zatrzymała i niech sam prowadzi
Ostatnio powiedzial, że jemu w drodze do domu spalanie nigdy nie schodzi poniżej 6l, ja miałam 5,4l _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
[quote="liteona"][quote="Mikołaj1988"]Ja mam prawo jazdy, od 4 lat i [b]60tys[/b] przejechane w Polsce jaki i za granicą.
Narzeczona zaś nie ma prawa jazdy i na razie nie będzie robiła.[/quote]
Mój tyle robi w pół roku [/quote]
podejrzewam, ze Mikolaj nie jest zawodowym kierowca _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/sbqelmt.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach