Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 5383 Pomocy: 6 Skąd: Włocławek Data ślubu: Za 5 lat Wiek: 40
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 10:36 am Temat postu: Skąd się takie dzieci biorą?
Wczoraj siedzieliśmy sobie w ogródku na mieście.. Ja Nati, M i moja mama.. Do lokalu przy którym był ogródek weszła mama, żeby zamówić jedzonko.. Jej córka biegała sobie na zewnątrz. Podeszła do naszej Natalki i pyta sie natrętnie "jak masz na imie.. " Nati nic (czyżby wyczuła, że dziewczynka nie jest do polubienia ani nie godna uwagi? ).. Dziewczynka znowu "jak masz na imie?".. więc mówie, że córeczka moja się jej wstydzi... To zapytała się mojej mamy 'a jak ma na imie"... Mówie "natalka". Dziewczynka pyta "Natalka a wiesz jak ja mam na imie?" Natalka nic.. Więc pytamy "jak?" - "Vaneska'.. Se mysle "oo jaka ksiezniczka" (miala rozową sukienke, rozowe klapeczki, spineczke i w reku trzymala mala laleczke w kwiatku jakims i w dodatku takie imie).. Dziewczynka do Natalki, nadstawiajac do niej swoja mala szczerbata mordke... "Natalka a wiesz ze ta lalka kosztowala bardzo duzo pieniążków?" I pobiegła do mamy.. Szczenka nam opadła. Wiem, że takie dzieci są, ale pierwszy raz z taką sytuacja sie spotkałam..
A Natalka nawet na te jej lale nie spojrzala. Nie lubi lalkami się bawić, woli swoje pluszaki rozrabiaki
No skad sie takie dzieci biorą/ a raczej jak rodzice mogą tak dziecko wychować?? przeciez wyrosnie z niej zarozumiała panna, dla ktorej kasa sie bedzie tylko liczyc!
Skąd: Lubelskie Data ślubu: 25.07.2009; 30.04.2011 Wiek: 40
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 10:43 am Temat postu:
Skąd? Patrzą na rodziców a później mają taki a nie inny wzorzec A dla rodziców to pewnie całkiem normalne Dobrze, że Twoja córeczka rośnie na normalną babkę _________________ Ślub cywilny:
[img]http://s6.suwaczek.com/20090725310117.png[/img]
wydaje mi się, że dzieci biorą przykład głównie ze swoich najbliższych, bo z nimi najwięcej czasu spędzają. _________________ [color=darkred]impossible is nothing...
razem możemy wszystko[/color]
[img]http://s2.suwaczek.com/200406254438.png[/img]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-68873.png[/img]
Bez komentarza Ale nie rozumiem co ma do rzeczy to, że miała różową sukieneczkę. Dużo dziewczynek je nosi, a nie wszystkie są takie. A imię? Mi się bardzo podoba. Jest dużo tak zachowujących się dziewczynek, bez względu na to czy mają na imię Kasia, Asia czy Ania. Jak dla mnie to wina tylko wychowania i przekazywania wzorców i wartości przez rodziców a nie tego, że dali jej na imię Wanessa i ubrali na różowo _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 5383 Pomocy: 6 Skąd: Włocławek Data ślubu: Za 5 lat Wiek: 40
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 11:16 am Temat postu:
Violeta zauwazywszy to, że wypowiedziałaś sie w tym wątku pomyślałam sobie od razu, że coś o kolorze sukeinki napiszesz..)
Taakie małe dziewczynki już same potrafią sobie dobrać strój i namówić rodziców do kupna tego co chcą.. więc jest róznica miedzy tym, że 'ubrałam dziecko' a tym 'dziecko samo sie ubralo'.. ale co tam.. nie mam nic do rozu, bo b. mi sie ten kolor podoba i jaak ja bym chciala, zeby Nati chciala sie w rozowe sukienusie ubierac
Oczywiscie nic do rzeczy n ie ma to ze miala rozowa sukienka. A imie.. spogladajac na matke - no comment. Dobrze, ze to Tylko vaneska, a nie vanessa-dźesika
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 11:18 am Temat postu:
Violeta, z tą różową sukieneczką to moze Ani chodziło o to, że, w powiązaniu ze wszystkimi innymi czynnikami, już teraz jest z niej taka panieneczka-laleczka. A dzisiaj takich pełno - ubrane na biało-różowo, tipsy na pół metra, opalenizna z solarium jak gęś, z super przystojniakiem z super samochodem i kasa, kasa, kasa...
A matka tej dziewczynki to jest lalunia, czy normalna kobitka? Bo jeżeli nie uważa sią za och i ach, co to nie ona, to może jej córka bierze wzór z telewizji? Nie wiem za bardzo, co teraz dzieciaki ogladają, a takich lasek to pewnie na pęczki w tym jest... _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Różni są ludzie, ale to nie zmienia faktu że niemal w 80% dziecko czerpie wartości i wzory zachowań od najbliższych tj. rodziców, rodziny. Grupy rówieśnicze i mass media oddziałują w znacznie mniejszym stopniu jeszcze w tym wieku _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 5383 Pomocy: 6 Skąd: Włocławek Data ślubu: Za 5 lat Wiek: 40
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 11:53 am Temat postu:
Matka hm.. po wygladzie jak mam ocenic..to .. Blondynka, solarium (nie przesadzonym), rybaczki, koszulka, klapeczki, torebusia.. stroj normalny.. i sympatyczna twarz miala.. tyle, że to tatus moze być napakowanym pakerem, dla ktorego kasa sie liczy.. a corusia moze byc tatusia i tatus rozpieszczac ja mogl..
JaAnia to jest bardzo prawdopodobne _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 12:28 pm Temat postu:
Oj, [b]Violeta[/b], odnośnie tych grup rówieśniczych to sie nie zgadzam. Kiedyś sądziłam tak jak Ty, ale po przeczytaniu książki "Geny czy wychowanie, czyli co wyrośnie z naszych dzieci i dlaczego" J. Harris zupełnie zmienił sie mój pogląd na pewne sprawy. Polecam ją wszystkim, którzy chcą sie dowiedzieć, czemu, mimo wszystkich zabiegów rodzców, dzieci są takie a nie inne _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
m_madzia zależy w jakim wieku jest dziecko. Trudno złe i kapryśne zachowanie się 3-letniego dziecka, które większość czasu spędza z rodzicami i babcią oglądając w domu bajki bo jest za małe by chodzić do przedszkola i mieszka na wsi gdzie nie ma dużo dzieci i rzadko się z nimi bawi usprawiedliwiać wpływem grupy rówieśniczej i mass mediów. Dlatego uważam, że zależy wszystko od środowiska, otoczenia i jego wieku
m_madzia nie uważam, że geny nie mają znaczenia, mają spore bo jak dziecko rodzi się cholerykiem to i nim zostanie, osobowości i temperamentu się nigdy do końca nie zmieni a czasem wręcz w ogóle jest to niemożliwe, ale większe moim zdaniem znaczenie ma socjalizacja i wpływ otoczenia społecznego na zachowanie się dziecka. Prostym przykładem jest to z kim dziecko się styka i rozmawia. Mojego Misia chrześniak to taki rozrabiaka bo mama na wszystko mu pozwala, ale przy babci chodzi jak na szpilkach bo wie że mama nie, ale babcia go ukarze za złe zachowanie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 1:53 pm Temat postu:
No dobra, rozumiem ze zależy to m.in. od wieku dziecka. Ale tu chyba jest mowa o starszej niż 3-letniej, dziewczynce (właśnie, na ile ona lat wyglądała? ) Wnioskuję, po szczerbatej mordce , że mogła mieć najmniej 6-7 lat, a w tym wieku wg Autorki tej książki dzieciaki juz zwracają uwagę na swoją pozycję w grupie rówieśników i upodabanianie się do nich (przykład nagminnie przytaczany w książce - dzieci emigrantów i jezyk którym się posługują).
Socjalizacja socjalizacją, ale dzieciaki umieją "przełączać kody" tzn, w jednym środowisku zachowuja się tak, a w innym inaczej (przykład tego Waszego chrześniaka ) Nie wiemy, jak ta dziewczynka zachowuje się w domu, w obecności swojej mamy. Matki akurat nie było, dziewczynka zachowała sie tak, a nie inaczej, w stosunku do mniej więcej równoletniej sobie dziewczynki. może własnie tak zachowują się jej rówieśnicy i takie zachowanie jest w jej grupie normalne i akceptowalne, a w domu akurat nie? Tego się niestety nie dowiemy _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
m_madzia no ja też nie wiem ile lat miała akurat ta dziewczynka, zwracam tylko uwagę na to, że wiek jest tu istotny i nie mówię że akurat ona miała 3 lata
A z tym przełączaniem kodów językowych zgadzam się jak najbardziej, że to dzieci potrafią i uskuteczniają, pisał o tym już Bernstein ale to też nie jest skłonnością genetyczną. Uczą się tego poprzez interakcje z danymi osobami dlatego później wiedzą jak z kim rozmawiać i na ile sobie mogą pozwolić a to jest jak najbardziej sprawa socjalizacyjna a nie genetyczna, bo gdyby z różnymi osobami nie nawiązywały kontaktów to by nie potrafiły się przełączać na różne kody. I to że dziecko w jednym środowisku zachowuje się tak a w innym inaczej jest właśnie efektem socjalizacji w róznych środowiskach _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sro Lip 29, 2009 2:13 pm Temat postu:
[quote="Violeta"] ale to też nie jest skłonnością genetyczną.[/quote]
Ale ja nic nie pisałam, ze to jest skłonność uwarunkowana genetycznie Tytuł jest "Geny czy wychowanie" ale jest on troszkę mylący, bo książka traktuje o teorii socjalizacji grupowej
Mi chodziło o to, że to niekoniecznie musi być "sprawka" rodziców, że dziewczynka jest, jaka jest i tak sie zachowuje, ale o to, że większy wpływ na to mogą mieć jej rówieśnicy. _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach