Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 2:15 pm Temat postu:
U nas też każdy robi to na co akurat ma czas Ja mniej bywam w domu, bo pracuję od 8 do 16, a mój mąż parcuje na zmiany więc jest też w domu rano. W związku z tym bardzo często czeka na mnie obiadek Lubi też sprzątać _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 1317 Pomocy: 1 Skąd: Poznań Radom Data ślubu: 02.08.2008 Wiek: 37
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 4:34 pm Temat postu:
U nas to ja robie zdecydowaną większość rzeczy w domu a to dlatego, że ja więcej czau spędzam w domu, a mój K ciągle jest w pracy, a jak juz ma wolne, to przeważnie raczej odpoczywa
Choć czasem jak go najdzie to też coś w domu zrobi Poodkurza, pójdzie po zakupy, jakieś jedzonko przygotuje
Jedyne w czym mamy ścisły podział to pies Ja ją wyprowadzam pon - sob, w niedziele idzie z nią K., a ja mam wolne. No i on daje psu michę _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080802290113.png[/img]
[img]http://b_mlodawska.w.interia.pl/amelka.jpg[/img]
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 3016 Pomocy: 3 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23.06.2007 Wiek: 42
Wysłany: Sro Cze 11, 2008 9:00 pm Temat postu:
Z natury lubię porządek, i czasami Kasia mi wypomina, że przesadzam z tym wycieraniem kurzów, ale ja wtedy mówię, że ciesz sie ze masz męża, co lubi to robić, bo mogłaś trafic na takiego co nie lubi sprzatac. Ja w czasię porządków zawsze włączam sobie magnet i kolumny i puszczam jakąs muze. Wtedy w zasadzie nie czuję upływu czasu i zmęczenia i szybciutko jets posprzatane. Drażni mnie, jak coś nie jest na swoim miejscu i czasmi jak pochowam rózne rzeczy to Kasia ich szuka i sie przezywamy w żartach, że ja wszystko chowam a ona wyciaga. _________________ Moja galeria zdjęć: http://picasaweb.google.com/106441017749452382767
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 513 Pomocy: 1 Skąd: Warszawa Data ślubu: 13.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Sro Cze 11, 2008 9:18 pm Temat postu:
APEL DO KATRIN: NIE WYBRZYDZAJ I SIE CIESZ BO TAKIEGO TE ZE SWIECA SZUKAC !!!!!!!!!!!!
Ja nie stety takiego szczescia nie mam moj Z byl wychowywany w domu gdzie byly trzy kobiety a mam goralka wiec on praktycznie poza praniem swojej bielizny i to tez nie zawsze nie robil nic. Raz to tak sie wkur.... bo jak wrocilismy do niego do domu po mszy w niedziele sytuacja wygladala tak :
Mama Z poszla do garow pichcic obiad siostry(dwie) poszly do siebie do pokoju ogladac telewizje a on z ojcem wyciagna browca i usiedli przed tv kopyta wyciagneli na stolki i mecz siatki ogladaja ---no szlak mnie trafil na miejscu bo u mnie bylo zawsze tak ze razem rodzinka robila obiad kazdy to co umia i razem pozniej odpoczywalismy ogladalismy tv i go jedlismy.
Wiec troche mojego Z. juz "przetresowala" ale jeszcz sporo brakuje do tego jak to wygladalo u mnie i niestety zdaje sobie z tego sprawe ze raczej nigdy tak nie bedzie wygladalo
WIEC KATRIN CIESZ SIE TYM CO MASZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! _________________ [url=http://www.trish.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-050d0c74.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200711040931.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090613290113.png[/img][/url]
[URL=http://www.glitteryourway.com][img]http://img98.imageshack.us/img98/622/glitteryourway849cdbc7ug5.gif[/img][/URL]
Skąd: Zamość/Wrocław Data ślubu: 22.08.2009 Wiek: 39
Wysłany: Czw Cze 12, 2008 5:36 am Temat postu:
No no no Katrin pozazdrościć
U nas z podziałem obowiązków jest tak że: ja generalnie sprzątam bo lubię , ale czasami jak Bartek jest w domu to też mi pomaga Ja gotuje on zmywa naczynia (nie cierpie myć naczyń ) ... aha i on okna myje Ogólnie to jak go poproszę to zrobi wszystko więc nie narzekam _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://suwaczek.com/200502232338.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090822290719.png[/img][/url]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Czw Cze 12, 2008 8:27 am Temat postu:
Trish, a kto powiedzial, że ja się nie cieszę i wybrzydzam
Ja bardzo kocham moje kochanie i nie zamienilabym go na nikogo innego za żadne skarby świata _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 2355 Pomocy: 6 Skąd: Porvoo/Finlandia Data ślubu: Cyw.10.12.07 Kos.16.08.08 Wiek: 41
Wysłany: Czw Cze 12, 2008 2:12 pm Temat postu:
U nas zarowno przed jak i po slubie (cywolnym) bylo tak,ze sprzatamy wspolnie (raz w tygodniu sprzatamy gruntowniej-na weekend wtedy to caly dom sie blyszczy. Zwyczajnie wyglada to tak,ze sie np. umawiamy,ze ja dzis sprzatam lazienke i odkurzam i zmywam podlogi,a on bierze sie za tygodniowe naczynia,sciera kurze i czysci kuchnie. Wymieniamy sie czesto,bo nie ma tu jakiejs reguly). W tygodniu oboje jestemy w pracy w tych samych godzinach.Ja jak jestem wczesniej w domu to gotuje,a on zawsze potrafi mnie zaskoczyc pysznym obiadkiem jak mam podwojna prace i wracam zmeczona.Za to i milion innych przyczyn kocham go BARDZO _________________ moje mysli,moje zycie,moj blog www.seniusia.blog.onet.pl
[url=http://www.mamacafe.pl/][img]http://www.mamacafe.pl/suwak/7538.png[/img][/url]
Skąd: OKOLICE WARSZAWY Data ślubu: 14.06.2008 Wiek: 41
Wysłany: Sro Cze 18, 2008 8:27 pm Temat postu:
u Nas jest bardzo podobnie jak u Ksi i Rafał z małą różnicą ze to ja jestem pedantką i kocham miec porządek i chodze ze sciereczką.Mój mąż np.woli zdecydowanie ugotowac obid niz np.myc naczynia nie cierpi wręcz tego , ale zdarza sie że to zrobi _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-16027.png[/img][/url]
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 3016 Pomocy: 3 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23.06.2007 Wiek: 42
Wysłany: Sro Cze 18, 2008 9:51 pm Temat postu:
Ja sie przyznam ze ostatnio juz mi sie troche nie chce, bo wiem, ze za niedlugo sie przeprowadzimy do naszego nowego mieszkania i tak juz trudniej sie zebrac na porzadki, ale ze mam wiecej wolnego, to nawet dla rozrywki posprzatam. _________________ Moja galeria zdjęć: http://picasaweb.google.com/106441017749452382767
a u nas jest tak ze ja gotuje a kochanie sprzata prasuje i robi wszystko inne nieraz mu pomoge, no i nieraz sama sprzatne hihi, no i sprzatamy wtedy kiedy potrzeba bo wolimy czas poswiecic na inne fajniejsze rzeczy nie znioslabym faceta ktory kazalby mi robic obiady, prasowac swoich koszul i w ogole mu uslugiwac ... o nieeee !!! _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 513 Pomocy: 1 Skąd: Warszawa Data ślubu: 13.06.2009 Wiek: 40
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 5:29 am Temat postu:
[quote="/\/\ilenciaa"]no i sprzatamy wtedy kiedy potrzeba bo wolimy czas poswiecic na inne fajniejsze rzeczy [/quote]
Tego ci zazdroszcze moj z zostal tak wychowany ze porzadej jest na pierwszym miejscu i nawet jak jest czysto bo nie bylo nas tydzien w domu a przychodzi sobota to on i tak musi posprzatac zamiast milo ze mna spedzic czas no ale coz kwestia przyzwyczajenia a i ja powoli go tego od uczam hihihi _________________ [url=http://www.trish.blogislubne.pl][img]http://www.blogislubne.pl/suwaczek/s-050d0c74.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200711040931.png[/img][/url]
[url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090613290113.png[/img][/url]
[URL=http://www.glitteryourway.com][img]http://img98.imageshack.us/img98/622/glitteryourway849cdbc7ug5.gif[/img][/URL]
zycie nie sklada sie tylko ze sprzatania ... sa inne milsze rzeczy do robienia we dwoje ... no chyba ze sie ktos nudzi to owszem ... ja mialam "terror" w domu jezeli chodzi o sprzatanie ... zawsze sprzatanie w sobote, przed 14ta ... jezdzono palcem po polkach zeby sprawdzic czy dobrze posprzatalam i takie tam ...oczywiscie codziennie tez trzeba bylo cos sprzatac ... takze ja to juz mam za soba i sprzatam jak potrzeba a nie bo mi sie nudzi _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3 ... 15, 16, 17Następny
Strona 1 z 17
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach