Wysłany: Sro Sie 10, 2011 2:38 pm Temat postu: Ból u dentysty
Dziewczyny, dzisiaj bylam z moim A. u dentysty. Ja znioslam wizyte calkiem niezle, ale A. powiedzial, ze go strasznie bolalo plombowanie. Ogolnie on uwaza, ze nawet przeglad boli, ze czuje ze bol promienieje po calym ciele. Watpie, zeby przesadzal, mysle ze to ma jakis zwiazek z nerwami, ale nie wiem jak mu pomoc w takich sytuacjach? Zawsz ma brac znieczulenie? Czy leki przeciwbolowe przed wizyta?
Dołączył: 02 Sie 2009 Posty: 2840 Pomocy: 6 Skąd: lubuskie
Wiek: 39
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 2:52 pm Temat postu:
Ja mam u mojej dentystki w karcie napisane,że powinnam dostać podwójną dawkę znieczulenia,bo jedna nie działa,a przed znieczuleniem daje mi jeszcze żel na dziąsła,bo jestem mało odporna na ból.Może też potrzebuje znieczulenia za każdym razem? _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5erwe38tjg.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 3:17 pm Temat postu:
ja biore za kazdym razem - wiecej ma to zalet niz tortury pod wiertlem na zywca. jestem nieodporna na bol i tyle. A nie chodzi sie przeciez tak czesto zeby przesadzic _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 4:28 pm Temat postu: Re: Ból u dentysty
[quote="Butterfly"]Ogolnie on uwaza, ze nawet przeglad boli, ze czuje ze bol promienieje po calym ciele. /quote]
Mnie tez boli.
Nie wiem na czym to polega, ale boli mnie wszytsko co robi dentysta.
Dlatego tak panicznie się go boję _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv737e1ihu9y.png[/img]
ja zawsze leczylam bez znieczulenia.... na zywca.
ale odkad pierwszy raz je wzielam to nie chce wracac.. domyslam sie ze sam strach paralizuje ... moja kol czasem brala tabl przeciwbolowa przed wejsciem moze to uspokoi psychike ? _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
ja zawsze zaczynam wizyte od "dzień dobry, zastrzyk poproszę" na początku wojowałam o to z dentystą, bo on jest zwolennikiem leczenia małych ubytków bez... bo jest bardzo delikatny, robi powoli itp..... ale wyjaśniłam mu że zastrzyk daje mi ogromny komfort psychiczny i już się nie sprzeciwia _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ks9tspfm5.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/047/047250990.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/mjvyp07w0264oz1x.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/37a7e5f30f456f5a.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 8:48 pm Temat postu:
a ja dostalam bez problemu znieczulenie bo powiedzialam ze bez znieczulenia gotowa jestem urodzic i bedzie trzeba ulozenie fotela zmieniac _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
A ile u was dodatkowo kosztuje znieczulenie?
Ja zwykłe plombowanie staram się bez, ale pobolewa niestety przy wierceniu jak na razie jestem twarda, ale z wizyty na wizytę coraz bardziej panikuję... zwłaszcza że dentystę odwiedzam co pół roku i zawsze okazuje się ze mam 2-3 nowe dziury do zrobienia
Butterfly - przegląd zębów też boli, bo w miejscu gdzie sa ubytki to jak psika samym powietrzem to ból okropny jest _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb4f.lilypie.com/jNcBp2.png[/img][/url]
ja placilam dodatkowo 10 zl _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
A ja odkąd pamiętam to tylko raz miałam znieczulenie, a tak to na żywca Ostatnio byłam ze 2 miesiace temu. Mój K miał iść ale nie mógł to na to miejsce poszłam ja. Dentystka popatrzyła i sie mnie pyta co ja tu leczyć chce:) narazie wszystko ok:) _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/zdxvjnv.png[/img][/url]
Dołączył: 02 Sie 2009 Posty: 2840 Pomocy: 6 Skąd: lubuskie
Wiek: 39
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 10:08 pm Temat postu:
Ja chodzę do dentysty prywatnie,kiedyś poszłam na NFZ (u nas jest tylko jeden) i byłam pierwszą pacjentką,a babka do mnie,że rwiemy,to ja mówię,że OK,a ona na to,że musi dłutem,bo ma tylko jedną parę czystych szczypców i mogą jej się jeszcze dzisiaj przydać
Ja ogólnie mogę łazić po lekarzach,ale dentysty boję się strasznie.Dlatego przed znieczuleniem dostaję jeszcze żel na dziąsła dla dzieci i nawet zastrzyku nie czuję.Moja dentystka bierze ok 80 zł za wizytę,ale dawno nie byłam,więc nie wiem.Tadek u niej był rok temu,bo myśleliśmy,że głowa od zęba boli i za rwanie z prześwietleniem wzięła 130 zł _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5erwe38tjg.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 10:44 pm Temat postu:
ja place 80zł za wyrwanie zęba, 320złza leczenie kanalowe (zatrucie, wypelnienie kanałow i plomba swiatloutwardzalna), od 120zł zwykle leczenie, 30zł znieczulenie.
na NFZ kiedys chodzilam, ale ten koles nie chcial nigdy dac znieczulenia choc mowilam ze zaplace. Zmienilam dentyste, znieczulenie to zwykle mialam za darmoche, ale do rwania osemki bralam mocniejsze wiec placilam 20zł. Niestety nie zadzialalo to mialam stan zapalny wokol zeba - a dentysta zapomnial mi powiedziec ze jest taka mozliwosc, ze znieczulenie nie zadziala wiecej do niego nie poszlam.
Teraz place sporo ale naprawde gabinet i dentystki pierwsza klasa _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5Następny
Strona 1 z 5
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
ja z kolei boje sie zastrzykow i nie balabym sie wlasnie znieczulenia 
na początku wojowałam o to z dentystą, bo on jest zwolennikiem leczenia małych ubytków bez... bo jest bardzo delikatny, robi powoli itp..... ale wyjaśniłam mu że zastrzyk daje mi ogromny komfort psychiczny i już się nie sprzeciwia 
Ostatnio byłam ze 2 miesiace temu. Mój K miał iść ale nie mógł to na to miejsce poszłam ja. Dentystka popatrzyła i sie mnie pyta co ja tu leczyć chce:) narazie wszystko ok:)
wiecej do niego nie poszlam.