Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 11:35 am Temat postu:
Ja samiutka zasnelam tak gdzieś ok 22:30 i rano wstalam o 7:00 wypoczeta _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
A ja nie chce i nie będe spać samiutka Chce sie do miśka przytulić i cieszyć że już jutro bedzie moim mężem. Poza tym bez niego nie potrafie spać. Jak wyjechalam na trzy dni to do 1 albo i 2 siedzialam i oglądalam tv zeby w końcu paść ze zmęczenia więc musze spać z miśkiem i koniec Chyba zakupie sobie kilka puszek jakiegos napoju energetycznego bo kawa już przestała na mnie działać pobudzająco _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200508040926.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 4:00 pm Temat postu:
A my sie do 2:00 w nocy widzielismy z Męzem przed slubem,bo dekoracje szykowalismy w naszych domach,ale w dzien slubu juz na samej uroczystosci jak przyjechal po mnie i tak jest super _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
U mnie też bedzie super bo spać będziemy razem a potem bladym świtem (bo pewnie obudze się o 6-tej i już nie będę chciała spać) pocałuje mojego miśka i przejdę do bloku obok czyli do moich rodziców Tam wezmę relaksacyjną kompiel i bede się przygotowywać i Łukasz po mnie tam przyjdzie Także przygotowywać będę się też osobno. Mamy fajnie o tyle, że moi rodzice mieszkają w bloku obok więc możemy tak spokojnie zrobić _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200508040926.png[/img][/url]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 10:13 pm Temat postu:
a my ostatnia noc nie będziemy spac razem.. i uważam, że tak powinno być.. nawet nie wiem czy dzień wczesniej sie zobaczymy.. ale nie martwie się tym potem już go będe miała na zawsze
nawet kolezanka, która przed kościelnym miała cywilny ostatnią nic spędziła w domu ksiądz już chciałm ich wyspowiadać w dzień ślubu, ale jak poszła spac do siebie to nie było problemu i spowiedź mieli dzień przed _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
[quote="nati"]a my ostatnia noc nie będziemy spac razem.. i uważam, że tak powinno być.. [/quote]
a ja nie uwazam ze tak powinno byc, tzn moze ... ale nie musi ani powinno ... kto tak powiedzial ze tak powinno byc ? a co zmieni w oczach boga jedna noc osobno czy razem?
a ja i tak nie chce samiutka spac ... i wczoraj zakomunikowalam to kochaniemu, i powiedzial ze sie zastanowi ... bo taka tradycja a co mi po tradycji ... ja chce sie przytulac i odstresowywac przy nim _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jacq9vaob.png[/img]
Po pierwsze to uważam, że jak się razem mieszka to takie sztuczne jest przechodzenie na jedną noc spać gdzieś indziej żeby było że śpimy ze sobą dopiero po slubie czy co kompletnie czegoś takiego nie rozumiem. Po drugie chore jest dla mnie gdy ksiądz uważa że spanie w jednym łużku to już grzech bo w takim razie i przytulenie się w ciągu dnia jest grzechem (nie popadajmy w paranoje) a poza tym w 100 % zgadzam się z /\/\ilenciaa że co to zmieni w oczach boga jedna noc osobno czy razem?
Ja jestem za tym żeby robić jak się samemu uważa a nie patrzec na przesądy, tradycje co inni sądzą itp _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200508040926.png[/img][/url]
Z tych osób co znam to jeśli mieszkają razem to spali u siebie też przed ślubem no chyba że z przyczyn technicznych sie nie da np ślub jest w innym mieście bądź kraju lub Panna Młoda chce ubierać się w innym mieszkaniu czy domu a on jest daleko Ja też nie chce ubierać się przy moim miśku tylko chce żeby po mnie przyszedł i mnie wtedy zobaczył ale mam komfortową sytuację bo do rodziców to nawet w kapciach i piżamce mogę przejść
A znam i takich którzy ubierali się w tym samym domu tylko w innych pokojach i też uważam że to żaden problem. Najważniejsze jest nasze samopoczucie i uważam że trzeba zrobić wszystko by dobrze się czuć i być szczęśliwym. Co mi z tradycji jak bedę spała w domu gdzie nie spalam od ponad roku. Na innym łóżku i na dodatek bez mojego kochanie które mi szepnie do uszka że jest szczęśliwy że jutro zostanę jego żoną i który bedzie mnie uspokajał że mam się niestresować Tylko on potrafi mnie tak uspokoić.
Znam siebie na tyle że wiem że wisiałabym do 12-tej w nocy z nim na telefonie a potem i tak całą noc bym się wiercila i tyle by było z ostatniej nocy. Nic przyjemnego w takiej tradycyjnej ostatniej samotnej nocy panieńskiej nie widze _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200508040926.png[/img][/url]
ja dzien przed dostalam okres i sie zle czulam no i ubieralismy autobusik dzis porobie fotki to wam dam poogladac _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-24403.png[/img][/url]
Ojjjj biedna z tym okresem to czasami niektórzy mają okropnego pecha. Moja koleżanka tez na ślubie biedna miała i strasznie się stresowała przez to. Na szczęście ja biore tabletki więc w razie czego sobie przesune bo okresu w dniu slubu sobie nie jestem nawet w stanie wyobrazić szczególnie że u mnie połączony ze stresem daje gryzienie ścian z bólu
A to ty wisianka masz dziś ŚLUB??? czy ja jakoś źle patrze _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200508040926.png[/img][/url]
Super Bawcie się Bosko a potem zdjęcia i wszystko musisz opowiedzieć _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200508040926.png[/img][/url]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Pią Cze 27, 2008 9:53 am Temat postu:
my nie mieszkamy razem i dlatego tak będzie a nawet gdybyśmy mieszkali to ostatnia noc byłaby osobno.. ja tak na to patrze, ale to każdy ma inne zdanie na ten temat. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Nie no ja tu widze przeważające zdanie, że każdy robi tak jak mu bedzie dobrze a nie patrzy na jakąś tradycje i dalej będę się trzymac tego że nie powinno się mówić "a my ostatnia noc nie będziemy spac razem.. i uważam, że tak powinno być.. " bo nie ma regół jak powinno być a jak nie _________________ [url=http://slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200508040926.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach