Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 4222 Pomocy: 19 Skąd: Warszawa Data ślubu: 16.10.2010 Wiek: 37
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 9:48 pm Temat postu:
po weekendzie zrobię zdjęcia w innych pokojach już urządzonych (do weekendu musimy wszystko wysprzątać bo młodszy brat ma 18stkę)
to wam pokażę resztę
pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa _________________ www.klara-power.pl
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09k1lkfb0wp.png[/img]
[img]http://s5.suwaczek.com/20101016580517.png[/img]
"Kiedy kochasz, to dusza nie śpi; Kiedy kochasz, to wiesz, że żyjesz"
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 9:54 pm Temat postu:
fajnie aniu jest wszystko rozmieszczone _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 5383 Pomocy: 6 Skąd: Włocławek Data ślubu: Za 5 lat Wiek: 40
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 12:21 pm Temat postu:
Anja czemu panele macie polożone odwrotnie? Tzn nie w kierunku okna... bo jak czytam o panelach to wszedzie pisza, zeby je klasc w te strone jak padaja promienie sloneczne.. ja sei nie znam, dlatego pytam
Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 718 Pomocy: 5 Skąd: Miechów/ Katowice Data ślubu: 20-06-2009 cyw.18-04-09 Wiek: 38
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 2:37 pm Temat postu:
Z tymi panelami to chodzi o to,zeby byly ukladana w strone padania swiatla(czyli prostopadle do okna),zeby byly mniej wdioczne lączenia tych paneli i tak powinno sie je klasc,ale jak sa w inna strone to raczej nic im szczegolnego sie nie dzieje _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/39f8mkwytvw5dmyf.png[/img]
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 4222 Pomocy: 19 Skąd: Warszawa Data ślubu: 16.10.2010 Wiek: 37
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 9:43 pm Temat postu:
ja z uwagi na to że moje panele są chropowate (nie gładkie) ulżyłam a raczej poprosiłam o ułożenie równolegle do okna (prostopadle krótkimi łączeniami)
próbowałam odwrotnie ale wydawało mi się że bardziej łączenia było widać.
mi się wydaje że jak one są położone dłuższym bokiem równolegle do okna to te krótsze łączenia są mniej widoczne
niż jakbyśmy płożyli te panele równolegle krótszym bokiem to łączenia na dłuższym boku były by bardziej widoczne
po za tym panele mają swoją długość i jakby były połozone odwrotnie (tzn. dłuższy bok prostopadle do okna) to tym jak ci się skończy panl musiałabyś mieć listwy łączeniowe (panele mają równą długość)
a tak się tego unika _________________ www.klara-power.pl
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09k1lkfb0wp.png[/img]
[img]http://s5.suwaczek.com/20101016580517.png[/img]
"Kiedy kochasz, to dusza nie śpi; Kiedy kochasz, to wiesz, że żyjesz"
Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 718 Pomocy: 5 Skąd: Miechów/ Katowice Data ślubu: 20-06-2009 cyw.18-04-09 Wiek: 38
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 10:09 pm Temat postu:
Co do ukladania paneli to zasadą jest ukladanie ich prostopadle do okna i tak zazwyczaj są ukladane,chociazby u mnie w domu i na pewno laczenia widac bardziej jesli sa ukladane rownolegle ,inaczej byc po prostu nie moze (takie male prawo fizyki )Zreszta mozna sobie poczytac w jakichs poradnikach,wszedzie pisza,ze uklada sie je prostopadle do padania swiatla czyli do okna. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/39f8mkwytvw5dmyf.png[/img]
[quote="ANJA"][b]kasia25[/b] nie wiem ile łącznie bo to dom rodziców nie mój ale jak coś ostatnio wspominali to coś pomiędzy 200-250 tyś wraz z wykończeniem i chyba działką tylko że całą budowę i wykończenie (oprócz murowania piwnicy oraz robienia więźby i dachu) robiliśmy sami tzn. mój tata murował wraz z dziadkiem i starszym bracie (mój tata ma firmę remontowo-budowlaną). No i każdy walczył ze swoim pokojem
ja np. za wykończenie i urządzenie pokoju zapłaciłam coś około 2,5 tyś.
][/quote]
szczerze to jakos duzo mi sie wydaje za same materialy, bo robocizna jest najdrozsza a budowaliscie sami i kazdy na wlasny koszt wykanczal swoj pokoj ?, dach pewnie byla ekipa, dekarz? siedze na jednym forum budowlanym i tam poszt takiego domku z ekipa podaja na ok 130-170tys, No ale moze dzialke mieliscie taka droga. Fajny domek. _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/20080705040114.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-58000.png[/img][/url]
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 4222 Pomocy: 19 Skąd: Warszawa Data ślubu: 16.10.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sro Kwi 01, 2009 3:40 pm Temat postu:
[quote="kasia25"][quote="ANJA"][b]kasia25[/b] nie wiem ile łącznie bo to dom rodziców nie mój ale jak coś ostatnio wspominali to coś pomiędzy 200-250 tyś wraz z wykończeniem i chyba działką tylko że całą budowę i wykończenie (oprócz murowania piwnicy oraz robienia więźby i dachu) robiliśmy sami tzn. mój tata murował wraz z dziadkiem i starszym bracie (mój tata ma firmę remontowo-budowlaną). No i każdy walczył ze swoim pokojem
ja np. za wykończenie i urządzenie pokoju zapłaciłam coś około 2,5 tyś.
][/quote]
szczerze to jakos duzo mi sie wydaje za same materialy, bo robocizna jest najdrozsza a budowaliscie sami i kazdy na wlasny koszt wykanczal swoj pokoj ?, dach pewnie byla ekipa, dekarz? siedze na jednym forum budowlanym i tam poszt takiego domku z ekipa podaja na ok 130-170tys, No ale moze dzialke mieliscie taka droga. Fajny domek.[/quote]
kasiu to zalezy od metrażu domu i tego jak kto wykańcza jakimi materiałami, jakie instalacje
Może napisze Ci z czego jest mój domek, a więc:
fundamenty:
żelbetowe
dodatkowo wykonane zostały wzmocnienia na krzyż ( z uwagi na wysoką klasę szkód górniczych [3 klasa]) by dom "zapadał się" równomiernie.
dodatkowo od fundamentów aż pod dach wykonane są słupy żelbetowe o wymiarze 24 x 24 cm również dla wzmocnienia budowli
piwnica:
bloczki betonowe szare na zaprawie 38 cm + 10 cm styropianu
wylewka betonowa zaizolowana papą + 10 -12 cm styropianu (w zależności od pomieszczenia)
garaż:
bloczki betonowe szare na zaprawie 38 cm + 15 cm styropianu
parter, pół piętro(nad garażem), piętro:
bloczki z betonu komórkowego M700 24 cm + 15 cm styropianu
stropy:
żelbetowe ocieplone od 10 do 12 cm styropianu (w zależności od pomieszczenia)
schody: żelbetowe otynkowane, stopnice drewniane\
drzwi wew.: sosnowe z litego drewna (samodzielnie szlifowane i lakierowane bejcą)
parapety wew.: jak wyżej
parapety zew.: płytki ceramiczne (takie specjalne)
okna i drzwi tarasowe: plastikowe 5 komorowe
instalacja w.u. - rurki pcv + zasobnik 300 l z możliwością podłączenia kotła, cyrkulacji i kolektorów słonecznych + instalacja cyrkulacyjna (do całej inst 2 pompy obiegowe)
instalacja kanalizacyjna - rury pe
instalacja c.o. - giętkie rury (nie pamiętam jakie ) na parterze rozdzielacz i ogrzewanie podłogowe, na półpiętrze i pietrze ogrzewanie grzejnikowe (grzejniki płytowe) tylko w łazience na górze zawór który umożliwia ogrzewanie podłogowe (połańczany do grzejnika) + kocioł na eko-groszek 25 kW z podajnikiem oraz rusztem + pompa obiegowa
Instalacja kolektorów słonecznych - wyprowadzenie rur miedzianych na dach i przygotowane podłączenia wraz z pompą obiegową
instalacja wentylacyjna - mechaniczna nawiewno-wywiewna z rekuperatorem, w każdym pokoju nawiewnik, w łazienkach wywiewniki
ogrzewanie powietrzne w salonie - kominek rogowy o mocy 5 - 10 kW (nie pamiętam) - przeznaczony do ogrzewania w taka pogodę jak teraz
Wykończenie:
wszędzie po za kotłownią, korytarzem i 1 (z 3) pomieszczeń w piwnicy płyty kartonowo gipsowe również w łazienkach i przy kominku (tylko w odpowiednich kolorach)
łazienki - płytki ceramiczne
parter - płytki ceramiczne
półpiętro - parkiet drewniany
piętro - panele
wszędzie pokoje z gładzią gipsową malowane
Jeśli chodzi o inst. elektryczna to w każdym pokoju jest min. 4 gniazdka podwójne (wyjątek 2 pokoje w których jest po 7 takich gniazdek).
do każdego pokoju jest pociągnięty kabel internetowy oraz telewizyjny (nawet do tzw. pokoju zabaw w piwnicy )
Moi rodzice postawili na wydanie więcej kasy na wybudowanie, ocieplenie, wykończenie tak by przez najbliższe kilkanaście lat nic nie robić no i tanio ogrzewać (to przedewszystkim)
mój dom w starych klasach energetycznych mieści się w klasie B-C (na granicy tych klas bo wspólczynnik wyszedł mi 82)
czyli wg. Stowarzyszenia na rzecz Zrównoważonego Rozwoju
mój budynek jest (klasa B) energooszczędny (klasa C) średnioenergooszczędny
granice klas
A <45
B<80
C<100
D<150
E<250
F<300
ja to liczyłam rok temu jako projekt na studiach liczyłam to ręcznie wiele rzeczy upraszczając na dniach mam tworzyć prawdziwy certyfikat w programie który służy do tego celu więc o wyniku wam napisze.
Co do kosztów
Pytałam rodziców oni wzięli kredyt na 150 tyś. i tak doliczając koszt działki i to co oni dodali z własnej kieszeni liczą że mieszczą się w tych granicach 200-250 tyś
dokładnej ceny nie znają bo jeszcze nie podliczyli
Tylko ja płaciłam za wykończenie swojego pokoju bo jako jedyna z rodzeństwa mam własny dochód (mam dwóch braci)
ale ja płaciłam tylko za farbę, panele, komodę i komplet ratanowy reszte mebli mam z moich 2 starych pokoi (każde w innym mieszkaniu ), a za płyty kartonowo gipsowe, gładź gipsową płacili rodzice tak samo za inst. w moim pokoju, okan itp. _________________ www.klara-power.pl
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09k1lkfb0wp.png[/img]
[img]http://s5.suwaczek.com/20101016580517.png[/img]
"Kiedy kochasz, to dusza nie śpi; Kiedy kochasz, to wiesz, że żyjesz"
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 4222 Pomocy: 19 Skąd: Warszawa Data ślubu: 16.10.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sob Kwi 18, 2009 11:29 am Temat postu:
obiecana porcja zdjęć _________________ www.klara-power.pl
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09k1lkfb0wp.png[/img]
[img]http://s5.suwaczek.com/20101016580517.png[/img]
"Kiedy kochasz, to dusza nie śpi; Kiedy kochasz, to wiesz, że żyjesz"
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 4222 Pomocy: 19 Skąd: Warszawa Data ślubu: 16.10.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sob Kwi 18, 2009 11:46 am Temat postu:
[quote="Megi247"]ja bym nie mogla miec plytek w salonie, ale jednak to duza wygoda w sprzataniu, szczegolnie jak ma sie psa..i w butach mozna chodzic hehe.[/quote]
przy psie wygoda ogromna
w wcześniejszych mieszkaniach miałam panele i jak moja miała cieczkę (tak jak ma teraz) to posprzątanie z nich jej plam było masakrą (bo paneli zbyt mokrą szmatą nie wytrzesz, a kafelki mokry mop i raz dwa po sprawie
a w butach jest zakaz chodzenia hihi w domu chodzi się w papciach _________________ www.klara-power.pl
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09k1lkfb0wp.png[/img]
[img]http://s5.suwaczek.com/20101016580517.png[/img]
"Kiedy kochasz, to dusza nie śpi; Kiedy kochasz, to wiesz, że żyjesz"
aha ja to wlazilam w butach jak np latałam po ogrodzie i tylko na chwile mialam wejsc sie czegos napic;p panele to ja przelatuje mopem;p ale to nie sa moje;p z moimi tak bym nie postepowala hahaha.
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach