my wczoraj jak bylismy w południe na spacerze było -12, niestety bez śniegu więc sanki leżą i się kurzą... _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
my dziś byliśmy na kolędowaniu z Golcami w Tauron Arenie
polecam wszystkim za rok! _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/sbqelmt.png[/img][/url]
też byłam niedawno na ich koncercie, cudowny klimat i piękna muzyka, szkoda że nie mogłam się tym cieszyć bo oświetleniowiec chyba przesadził i światło stroboskopów aż oślepiało _________________ Pozdrawiam serdecznie.
wieki tu nie byłam _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0a9pf3io6l.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/774ce9de595a2dd3.png[/img][/url]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0ayyyuol3x.png[/img]
Też się czaję na nie Są śliczne _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
[quote="Violeta"]Też się czaję na nie Są śliczne [/quote]
ja kupiłam w noc zakupów przedwczoraj ale widzę, że dalej są fajne przeceny _________________ [url=http://fajnamama.pl][img]http://fajnamama.pl/suwaczki/sbqelmt.png[/img][/url]
Ala sie rozlozyla. W nocy 40.3 potem rano 38.9. Teraz takie 38 sie utrzymuje. Od 3 prawie wcale nie spala a teraz zasnela. Ani gila ani kaszlu. Jedynie goraczka.
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 10512 Pomocy: 5 Skąd: śląskie Data ślubu: 07.07.2012 Wiek: 35
Wysłany: Pią Cze 02, 2017 12:30 pm Temat postu:
To jak moja Lila ostatnio. Tez wysoka gorączka,po dobie minęła i dziecko zdrowe,nic sie nie rozwinelo z tego oby i u Was tak bylo! Moi mieli juz kilka razy takie akcje - jednodniowa temperatura a potem wszystko ok _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-57182.png[/img][/url]
U nas kilka razy tez tak bylo ale 3 dni trwalo. Ona nie miewa niskiej goraczki zawsze jak ja przyatakuje to juz wysoko.
Mam nadzieje ze sie nie wykluje nic z tego.
No i sie wyklulo. Rano zerkalam w gardlo i nic nie bylo. Malo jadla i malo pila choc ona z tych chlajacych ale myslalam ze goraczka to nie dziwne. Mowie moze to zjesz moze tamto. Nic nie chciala i mowi ze gardlo ja boli. Zerkam a cale gardlo zawalone. Pojechalam do lekarza i tak jak myslalam po zobaczeniu gardla - angina. Ale jak sie szybko ten badziew rozprzestrzenil. Rano nic a wieczorem masakra.
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach