Violeta przesadzasz
pastelowe kolory jak najbardziej beda pasowac do takich mebli jeszcze jak dodatki wykonczeniowe Paulina wybierze pod kolor to bedzie bardzo fajnie
Paulina a pomaranczowy? u Pawla mam,tylko ze do mebli w kolorze olcha i fajnie sie na nim tracą wszystkie zabrudzenia z rączek
a szarego koloru tez nie toleruje
mi się podoba z szarym, Antoś będzie miał szary pokój, nawet panele mu szare kupiliśmy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sro Kwi 03, 2013 10:00 am Temat postu:
Violeta ale kto mowil o zywych? seledyn czy pistacja to jest przeciez zielen z mlekiem - wiem bo sama mam cos takiego na scianach i mdłe to jest, bardzo delikatne. a mam brazowe meble w salonie i komponuje sie to ok. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
[quote="Butterfly"]Paulina, to jednak zostajecie w tym domu tzn. Janusz już nie chce iść do swojej matki? [/quote]
On chce, zbiera pieniądze na remont tamtego domu, [b]ale póki mieszka z nami chcę, żeby urządził pokój Jasiowi, [/b]bo ja się stąd nie wyprowadzę na pewno. A jak jego nie będzie to przecież sama nie będę malować, przestawiać mebli itd. Dlatego ten pokój chcę jak najwcześniej przemalować i niejako "wycyckać" J. z pieniędzy, bo potem nie wiadomo czy nie trzeba będzie po sądach chodzić o jakieś alimenty, czy zechce nam pomagać mieszkając osobno.
Smutne to, ale wszystko do tego zmierza, że jednak się rozstaniemy ostatnio spałam nawet w tym Jasia pokoju bo nie mogłam znieść humorów J. _________________ [img]https://www.suwaczki.com/tickers/piu3flw1k3o6vuhd.png[/img]
Paulinko a już myślałam, ze się poukładało u was
rzeczywiście smutne to i przykre _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
[quote="izunia86i"]Paulinko a już myślałam, ze się poukładało u was
rzeczywiście smutne to i przykre[/quote]
właśnie przed chwilą w "kąciku" pisałam newsa... Jeszcze do przedwczoraj było super, nic się od tej zimowej afery nie działo...
już nawet rodzeństwo J. na Święta zwracało mu uwagę jak może tak bezczelnie się zachowywać... Pyskuje wszystkim, nic nie chce zrobić po dobroci, okazuje fochy niewiadomo o co, na dłuższą metę może to być meczące _________________ [img]https://www.suwaczki.com/tickers/piu3flw1k3o6vuhd.png[/img]
no widzisz coś mu sie porobiło ale moze jak sie na jakiś czas rozstaniecie to zrozumie... moze on chce wrócić do rodzinnego domu to właśnie ze względu na wspomnienie o ojcu...moze jak tam zamieszka to zrozumie, ze to już nie to samo i ze jednak zrozumie, ze jego miejsce jest przy was _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 10512 Pomocy: 5 Skąd: śląskie Data ślubu: 07.07.2012 Wiek: 35
Wysłany: Sro Kwi 03, 2013 4:16 pm Temat postu:
Paulinko, a te meble muszą zostać? I w takiej ilości? Ja bym się pozbyła ich, ile się da, w ostateczności zostawić to co musi zostać. Szybę na pewno bym wywaliła z dziecięcego pokoju - zbyt niebezpieczne jak dla mnie.
A jak już tych mebli byłoby mniej to nie patrzyłabym za bardzo, żeby super do ścian pasowały, tzn nie chodzi o to, żeby się gryzło jakoś, ale idealnie pasować nie musi. Albo ścianę z meblami, czy sąsiadującą dać jasną, jak mówią dziewczyny, a inne w kolorku żywszym i dodatki w tym samym kolorze i też będzie ładnie. Jasiowi nie będzie przeszkadzać, że meble nie są dopasowane kolorystycznie, a kolorowy pokój na pewno mu się bardziej spodoba.
no właśnie też miałam taki pomysł, żeby część mebli wynieść choćby na strych i tam pochować np część zabawek ubrania letnie/zimowe i sezonowo znosić, na razie Jaś śpi z nami ale gdy to będzie jego pokój to chcę mu kupić własne łóżko, wersalkę się gdzieś wyniesie albo odda do caritasu.
Tak samo nie chcę mu zostawiać telewizora w pokoju, komputer i biurko też bym gdzieś wyniosła... no ale to wyjdzie w praniu _________________ [img]https://www.suwaczki.com/tickers/piu3flw1k3o6vuhd.png[/img]
ja bym się zdecydowanie pozbyła tej szklanej części, biurka też, te meble ze ściany przy drzwiach przesunęła na miejsce tej ze szkłem tak jak chciałaś. Wtedy ściana za meblami moze być jaśniutka, a te prostopadłe do niej np soczyście zielone a dodatki wtedy zrobiłabym w turkusie/błękicie. Tą jasną ścianę nawet białą bym dała, do zieleni albo błękitu bardzo ładnie biel wygląda _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9chdge691x7sjp.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494719d0.png[/img][img]http://s6.suwaczek.com/201301251662.png[/img]
<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5eu0z3cr7i.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach