Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1319 Pomocy: 1 Skąd: Kraków Data ślubu: 29.08.2009 Wiek: 36
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 7:47 pm Temat postu:
Owszem spotkałam kilkanaście naprawdę super kobiet w salonach nawet jedna taka starsza w takim malutkim saloniku na pięterku jak się zastanawiałam nad rybka to mi powiedziała " i po co Ci dziweczyno taka kiecka możesz sobie ja uszyć zawsze a taką szeroka to tylko raz" ! _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090829310719.png[/img]
W Fairbanks (Alaska, USA) nie wolno częstowac myszy wodka.
fajna kobieta ale to prawda - tak strojnej sukienki jak sukni ślubnej chyba nie ma okazji gdzieś więcej założyć. _________________ [img]https://www.suwaczki.com/tickers/piu3flw1k3o6vuhd.png[/img]
Ja też jestem tego samego zdania. Nigdy już nie będzie się miało takiej okazji, żeby się wystroić jak kopciuszek na bal; ] _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200612250726.png[/img]
ja też zwykle noszę stonowane ubran Czarne, szare itd a na własnym ślubie chcę błyszczeć ten jeden raz w życiu _________________ [img]https://www.suwaczki.com/tickers/piu3flw1k3o6vuhd.png[/img]
Jeżeli chodzi o moje przymiarki to byłam tylko w 3 salonach i przymierzyłam 6 sukienek... I ta ostatnia była tą jedyną której szukałam... W pierwszym salonie przymierzyłam 2 sukienki i fakt były ładne ale ja bym w nich do rana nie wytrzymała... Powód... Za ciężkie W 2 salonie Pani nie była zbyt symaptyczna.. Sukienki ładne ale jednak nie dokońca mimo , że chciałam z tego salonu sukienke Pani mnie zraziła do siebie tym ,że nie była zbyt miła... I nie dała mi zbyt wielu db rad.. W ostatnim salonie za to Panie były bardzo miłe... Dały mi sporo dobrych rad... Myślałam , że przydadzą się w dalszych poszukiwaniach dopóki nie przymierzyłam mojej sukni... Jest skromna... Będzie troche przerobiona ale za to lekka i dla mnie bardzo ładna... Ideał... Panie doradziłby mi abym lepiej nie brała sukienki calej bo wszystko oprze mi się na ramionach więc mam 2 częściową i się bardzo z tego cieszę... Także nie musiałam długo szukać _________________ [img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009090501601630.png[/img]
sukienki, które ja mierzyłam były leciutkie mimo, iż jednoczęściowe. Ale zamierzam jeszcze trochę poprzymierzać _________________ [img]https://www.suwaczki.com/tickers/piu3flw1k3o6vuhd.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 11:56 am Temat postu:
Jesli suknia nie jest ciezka to nic nie bedzie na ramionach ciagnelo. Tez mialam jednoczesciowa i tylko takiej szukalam bo wg mnie wygodniejsza jest. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
zalezy od materiału... atłasowe są bardzo cieżkie, a jeszcze z trenem... to fakt czuć ze sie ma na sobie - jednak podobno w ten dzien sie nie czuje tego
moja wybrana jest leciutka prawie w ogole jej nie czuje - a jest jednoczesciowa
podobno takie są wygodniejsze podczas tanca ale zapewne to kwestia indywidualna 0 jednej wygodniej jest w takiej a innej w innej _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-53141.png[/img][/url]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 9:20 pm Temat postu:
Ja tez nie znosze gorsetow. No i dla mnie 2-czesciowa suknia, to juz niestety nie suknia, ale gorset i spodnica
Atłas jest ciezki, to fakt. Ale osobiscie bym nie ubrala atlasowej sukni, bo po pierwsze to wlanie ciezki przytlaczajacy material, a po drugie swieci sie, a nie ma nic gorszego dla mnie niz suknia slubna ze swiecacego sie materialu. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 8074 Pomocy: 22 Skąd: z Warmii Data ślubu: 21.08.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sro Mar 18, 2009 7:52 am Temat postu:
[quote="mondy"]Ja na pewno będę szukała tylko i wyłącznie jednoczęściowej. Nie znoszę gorsetów![/quote]
A ja je nawet lubie Gorset od sukienki ze studniówki dalej noszę do białej koszuli na egzaminy.
Co nie zmienia faktu, że i tak wybrałam jednoczęściową. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
!
ale to prawda - tak strojnej sukienki jak sukni ślubnej chyba nie ma okazji gdzieś więcej założyć.
W 2 salonie Pani nie była zbyt symaptyczna.. Sukienki ładne ale jednak nie dokońca mimo , że chciałam z tego salonu sukienke Pani mnie zraziła do siebie tym ,że nie była zbyt miła... I nie dała mi zbyt wielu db rad.. W ostatnim salonie za to Panie były bardzo miłe... Dały mi sporo dobrych rad... Myślałam , że przydadzą się w dalszych poszukiwaniach dopóki nie przymierzyłam mojej sukni... Jest skromna... Będzie troche przerobiona ale za to lekka i dla mnie bardzo ładna... Ideał... Panie doradziłby mi abym lepiej nie brała sukienki calej bo wszystko oprze mi się na ramionach więc mam 2 częściową i się bardzo z tego cieszę... 
Także nie musiałam długo szukać 
