żle.. bolą mnie stawy, głównie kolana, mięsnie... jestem zmęczona a jednocześnie mam problemy ze snem, mam straszne huśtawki nastrojów - potrafię bez powodu chodzić wkurwiona, skórę mam beznadziejną- co kawałek to inny problem zrzucałam to na karb stanu po ciąży ale teraz sama nie wiem
myślałam ze może mam nawrót anemii ale oczywiście wiecznie nie mam czasu badań zrobić _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ks9tspfm5.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/047/047250990.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/mjvyp07w0264oz1x.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/37a7e5f30f456f5a.png[/img][/url]
[quote="karolaj"]żle.. bolą mnie stawy, głównie kolana, mięsnie... jestem zmęczona a jednocześnie mam problemy ze snem, mam straszne huśtawki nastrojów - potrafię bez powodu chodzić wkurwiona, skórę mam beznadziejną- co kawałek to inny problem zrzucałam to na karb stanu po ciąży ale teraz sama nie wiem
[/quote]
ja mam to samo z tym ze oglnie czuje sie polamana nie skupialam sie w ktorych miejscach mnie co boli.
wlosy mi leca - choc teraz mniej. "Trzesie" mi sie w klatce, Zaparcia-ale to chyba ogolnie taka moja "uroda", ciezko mi sie skoncentrowac nad tym co czytam lub ktos do mnie mowi. Ogladam np jakis film i rycze - Tomek caly czas ze mnie łacha cisnie ze plakalam jak Kargul z Pawlakiem sie przytulali raz sie ciesze z byle czego a za chwile rowniez bez powodu placze, takie trzaski mam. Chociaz moze to po prostu charakter albo wymaga zamkniecia w odpowiednim zakladzie
jestem zmeczona wiecznie, czy Ala przesypia cale noce czy nie to i tak jestem zmordowana i boli mnie glowa przez pol dnia.
Karolaj wiesz, ze anemia też często idzie w parze z Hasi? Pamiętacie jak ja wam tu ględziłam jaka mi anemia wyszła? Hemoglobinę miałam 8 … a to całkiem częste zjawisko przy tej chorobie… Nie chcę wyjść na histeryczkę itp ale jak słyszę jakieolwiek podobne objawy to od razu mi to przez myśl przechodzi i radze badac tarczyce i przeciwciala. niektórzy wysłuchaja a inni pukną sie w głowe i powiedzą że coś wymyślam bo "przecież wyglądam zdrowo"
Ze napady nerwów mam to już nawet nie piszę. Czasem sama ze sobą nie mogę wytrzymac _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
Iza wypisz i opisz badania w pierwszym poście _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ks9tspfm5.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/047/047250990.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/mjvyp07w0264oz1x.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/37a7e5f30f456f5a.png[/img][/url]
Ok napisze co w pierwszej kolejności zbadac bo w sumie tyle wiem _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
He he, u mnie też jak już niedoczynność wyszła to nagle zaczęły się zgadzać objawy które miałam już dużo wcześniej a jakoś nikt tego nie powiązał z tarczycą, ale ja tylko na tabletkach jadę, mówicie, że dietą można coś zdziałać? _________________ "Pisać posty pełne błędów językowych i literówek – to jak podawać komuś piwo w brudnym, zasyfionym kuflu
i ewentualnie potem się tłumaczyć, że ma się straszny problem z myciem."
Ogólnie dieta można zdziałać cuda dlatego zamierza spróbować _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
Ja też jadę na tabletkach. Badania zrobiłam w zeszłym roku, właśnie te wszystkie, nie tylko podstawowe. Robiłam je bo chciałam się dowiedzieć czy moja senność, zmęczenie i brak koncentracji może być związane z tarczycą. I anty Tg wyszło mi 175,3 U/ml a norma była do 40,0. Dziewczyny tu na forum potwierdziły mi, ze to niedoczynność, Hashimoto zanim jeszcze poszłam na wizytę do endokrynologa Jak tylko tabletki zaczęły działać to też zupełnie inaczej się poczułam. I tak jak dziewczyny piszą to czego nie łączyłam z tarczycą może być z nią związane czyli: suchość skóry, wieczne uczucie zimna, wypadanie włosów, problemy żołądkowe, bóle nadgarstka, kołatania serca. _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090606650520.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-67019.png[/img][/url]
połowę objawów też mam.... ale tsh, ft3i ft4 miałam robione w ciazy i były ok... tsh rok temu też byly ok. chyba trzeba się wybrac i zrobić wszystkie. _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-53141.png[/img][/url]
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Pon Kwi 13, 2015 8:47 pm Temat postu:
coraz więcej nas tu więc może i radą i doświadczeniem można się wymienić
jak to z dietami?? Bo czytam w necie różne rzeczy i momentami jestem już głupia.. przede wszystkim muszę rozruszać moją przemianę materii, bo jest masakra.. tylko u mnie dochodzi jeszcze alergia _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Nati bo jeśli mamy chorobę autoimmunologiczną w organizmie to choroby się mogą łączyć… np ta przemiana materii czy alergia mogą być konsekwencją źle działającej tarczycy a tarczyca z kolei została zaatakowana przez nasz system immunologiczny i działa nieodpowiednio. A jest to bardzo delikatny i wrażliwy organ.
Z doświadczeń dziewczyn Hasimotek przy niedoczynności jest baaaardzo ciężko schudnąć… nie mówię tu tego po to, żeby kogoś zdołować ale po to by uświadomić, ze tak naprawdę samo "wzięcie się za metabolizm" może tu niewiele dać a tylko zniechęci.
Moim zdaniem najpierw należy zadbać o nasz układ odpornościowy ale przed rozpoczęciem jego "naprawy" trzeba zadbać o nasze JELITA.
Nie jestem teraz w stanie określić procentowo ile chorób z nich powstaje ale bardzo wiele.
Po prostu większość z nas ma zapewne nieszczelne jelita…
Tutaj warto o tym poczytać tak dosyć jasno napisane
Jeśli doprowadzimy jelita do stanu normalności możemy się spróbowac z naszym ukł odpornościowym a myślę, ze to na dobre wyjdzie naszej tarczycy
Ostatnio dość popularna jest dieta paleo (ale ja chyba aż tak odważna nie jestem )
oraz porzucenie GLUTENU i na tym póki co zamierzam się skupić
póki co odżywiam organizm witaminami… bardzo ważna jest Wit D3 przy naszej chorobie. Wiadomo, ze sztuczna nie da tyle co sami wytworzymy dzięki słońcu ale ona jest niezbędna do prawidłowej pracy tarczycy i innych organów.
Ja się czasem lekko "dogrzewałam" w solarium ale nie na tyle, żeby się opalić tylko, zeby sie nagrzać
`Sama sie wciąż dokształcam i cieszę się, że mogę się tu tym z wami podzielić _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
nie chodzi tylko o celiaklie moja droga…
ale, zeby o działaniu tego mówić należy tego sprobować… najlepiej zanegować od razu nie czytajac tego jak wielu osobom przyniosło to ulgę. ..
Ja zamierzam spróbowac bo może akurat w moim przypadku naukowcy się pomylili i poczuje sie lepiej _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
poza tym jest duże prawdopodobieństwo, że coraz wiecej osób będzie miało nietolerancję na gluten ze względu na modyfikacje genetyczne pszenicy, _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-53141.png[/img][/url]
potrzebowałam tu takiej mądrej głowy jak Ty Kasia bo mi słów czasem brakuje, zeby wyrazić mysli _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 13859 Pomocy: 8 Skąd: Poznań Data ślubu: 19-08-2011 Wiek: 40
Wysłany: Wto Kwi 14, 2015 10:50 pm Temat postu:
Ale celakia to jedno a nietolerancja glutenu to co innego i nie nalezy tego mylic.
I nie trzeba wcale drogich badan genetycznych zeby wykluczyc celiakie - mozna zrobic gstroskopie. Mi w ten sposob wykluczono.
Ja calkowicie nie zrezygnowalam z glutenu ale bardzo go ograniczylam - przy diecie cukrzycowej w ciazy, niestety dzisiejsza przenica to nie to samo co wiele lat temu. Mi to ograniczenie bardzo dobrze zrobilo, nie mam zaparc, nie mam boli zoladka, znikal "halas" w moim brzuchu takie wiecie przelewanie i glosna praca - wczesniej codziennie bardzo glosno bylo slychac jak mi jelita pracuja poszlo to w taka strone ze np teraz jak zjem porcje kaszy mannej to nawet nie mowie co mi sie dzieje, cierpie okrutnie po tym
Teraz zbliza mi sie wizyta u endo, wiec zrobie komplet badan plus dodatkowe typu wlasnie wit d i zaczne suplementacje. _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb3f.lilypie.com/XKUJp1.png[/img][/url]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach