Skąd: OKOLICE WARSZAWY Data ślubu: 14.06.2008 Wiek: 41
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 7:31 pm Temat postu:
[quote="eppl"]Różne regiony mają inne tradycje [/quote]
zgadza sie i absolutnie tego nie neguję poprostu wyraziłam swoją opinie.Co kraj to obyczaj to samo jeśli chodzi o regiony Polski _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-16027.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 7:32 pm Temat postu:
Wiem wiem o co Ci chodziło,bo mnie to też zawsze interesowała,że niby jeden kraj a tyle tradycji _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Nie sądziłam,że mój temat spotka się z taką negatywna opinią , fakt jestem ze śląska. Znalazłam to kiedyś przez przypadek na jakiejś stronie poświęcone przygotowaniom do ślubu . Chciała znać wasze opinie , ale myślałam ,że choś jednej osobie się spodoba .
Wydawało mi się że to jest śmieszne i rozbawi towarzystwo weselne , tez nigdy u nikogo tego nie słyszałam ,ale właśnie o to mi chodziło ,żeby było inaczej
Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 1317 Pomocy: 1 Skąd: Poznań Radom Data ślubu: 02.08.2008 Wiek: 37
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 10:06 pm Temat postu:
Nigdy o czymś takim nie słyszałam... My się raczej na coś takiego nie zdecydujemy.. _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080802290113.png[/img]
[img]http://b_mlodawska.w.interia.pl/amelka.jpg[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 10:08 am Temat postu:
Sylvia ja tez jestem ze Sląska, aleteż nigdy o czymś takim nie slyszałam i szczerze to nie podoba mi się to. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
A ja slyszalam i bylam na weselu gdzie byly takie wierszyki , ale czesto to bylo tak ze orkiestra , to znaczy jeden z przedstawicieli , ktory byl i myzykantem i wodzirejem i zabawial ludzi to wlasnie poprowadzil taka ala smieszna przysiege , on mowil zdanie reszta powtarzala , on zdanie reszta powtarzala . Smieszne to jest , w zaleznosci od tekstu , bo zawsze robi przerwy w takim momencie ze nie wiadomo jak sie skonczy tekst ktory trzeba powtorzyc . Slyszalam tez takie "przysiegi zabawne " ktore mlodzi powtarzali . Ale jesli juz to wole takie zabawiacze dla gosci , nie zeby mlodzi powtarzali . Nie jest to zle , po prostu taka wstawka do wesela cos z typu skeczy = zabaw prowadzonych przez orkiestre .
Lilak dzięki bardzo , bo juz żałowałam ,że taki temat tu wkleiłam.
Mnie też wydaje się to śmieszne , może pamiętasz te przysięgi z tego wesela .
Ja znalazłam na internecie tylko te dwie, ale średnio mi się podobają . Może sama coś wymyślę . Nie uważam żeby to był głupi pomysł. przeciwnie troche rozluźni towarzystwo na początku.Zazwyczaj na weselach na początku każdy jest sztywny, a ta przysięga przynajmniej wszystkich rozśmieszy i wprowadziw dobry nastrój
Oczywiście to jest tylko moje zdanie i nikomu go nie narzucam
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 15356 Pomocy: 16 Skąd: Żory Data ślubu: 2 maja 2009 Wiek: 37
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 2:13 pm Temat postu:
nie słyszałam o czymś takim ale ta druga nawet fajna jest _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20090502290214.png[/img]
[img]http://s6.suwaczek.com/201005155162.png[/img]
[b]Tylko Ciebie mogę kochać tak.. Tak do końca, jak kocha się tylko raz [/b]
Sylvia , nie pamietam slowo w slowo , tym bardziej ze ta jak bylam na ostatnim weselu , to byla przysiega polsko - wloska ale nie taki wloski prawdziwy tylko poprzekrecane slowka , wiesz co jak àobejrze kasetke tych moich znajomych to spisze slowa i przesle ci na priva ok ?? Uwazam to za nie glupi pomysl , jesli tylko bedzie zrobione wszystko w granicach rozsadku , "ze smakiem " zeby nikogo nie urazic . Mysle , ze jednak takie "przysiegi smieszne " beda bardziej pasowaly jak juz towarzystwo rozkrecone i po kieliszeczku jest , wtedy powtarzaja bez zbytniego zastanawiania i o to chodzi bo po chwilce mozna naprawde sie usmiac . Fajny ten pomysl , ale wolalabym jako Panna Mloda nie wiedziec szczegolow , zeby to tez bylo zaskoczeniem , bo kiedy bedziesz wiedziala juz tak to nie bawi , zreszta to zawsze prowadzi orkiesra , mozesz tylko zaznaczyc zeby teksty nie byly obrazliwe szczegolnie w stosunku do tesciowych , bo te moga poczucz sie dotkniete , choc dla reszty jest najzabawniejszy wlasnie ten tekst i czesto lubia tesciowym dosolic , dla zabawy oczywiscie ( chociaz ... ) . Odezwe sie do Ciebie z tym tekscikiem ok ??
Dziękuję Ci bardzo ,będę wdzięczna i bardzo się cieszę. Nie pytałam swojej orkiestry czy maja coś takiego , wszystkie szczegóły będziemy omawiać już przed samym weselem.
czekam na wiadomości , pozdrawiam
Sylvia to zapytaj orkiestry czy cos takiego maja w swoim repertuarze tych wszystkich zabaw , skeczow , bo zazwyczaj czesto tak jest ale ja Ci "podrzuce" tylko daj mi troszke czasu ok , moze dzis poznym wieczorkiem jak moje Serducho pojdzie do pracy
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 6:25 pm Temat postu:
Takie coś to tylko jak towarzystwo rozbawione,bo inaczej tego sobie nie wyobrazam _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3Następny
Strona 2 z 3
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach