Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 3574 Pomocy: 5 Skąd: Białystok Data ślubu: 19 LIPCA 2008 Wiek: 42
Wysłany: Nie Lip 17, 2011 9:55 pm Temat postu:
to pięknie się zapowiada _________________ [url=http://www.slub-wesele.pl][img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080719040123.png[/img][/url]
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-33383.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Nie Lip 17, 2011 9:55 pm Temat postu:
hmm wydaje mi sie (ale teraz juz nie jestem pewna) ze moja mama wykopuje je na zime... co by zmarzły. Tylko ze sadzi je w takich koszykach do cebul - potem wykopuje caly koszyk, osusza i chowa w chłodne miejsce na zime, zeby nie puszczały kiełkow. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
my nie wykopujemy tylko jak rosna w jednym miejscu pare lat to trzeba wykopac i rozdzielic narosniete cebulki bo slabiej kwitna...
Lizzi a twoja mama nie wykopuje przypadkiem po przekwitnieciu, przesusza i na jesien znow do ziemi? _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ks9tspfm5.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/047/047250990.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/mjvyp07w0264oz1x.png[/img][url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/37a7e5f30f456f5a.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 9:11 am Temat postu:
musze wypytac o co chodzi z tym wykopywaniem bo nie raz narzekala ze przez te moje tulipany to cholera ja bierze (bo oczywiscie to moje ukochane kwiaty i ja nalegam co roku - ba, ciagle jej dokupuje nowych cebulek ). _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
[quote="karolaj"]my nie wykopujemy tylko jak rosna w jednym miejscu pare lat to trzeba wykopac i rozdzielic narosniete cebulki bo slabiej kwitna...
[b]Lizzi a twoja mama nie wykopuje przypadkiem po przekwitnieciu, przesusza i na jesien znow do ziemi?[/b][/quote]
Moja tak robi
Tulipany już czasem przez ostatni śnieg się przebijają Mama by je musiała wkopywać w styczniu, żeby na marzec/kwiecień wyszły, a przecież wtedy ziemia twarda
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 11:42 am Temat postu:
pytalam wczoraj - mowi ze co 2-3 lata wykopuje zeby wlasnie porozdzielac jesli jest wiecej cebulek - zaszczepek, ale tak to zostawia je w ziemi. Cos mi sie poknocilo albo ja widzialam wlasnie przy tym rozsadzaniu.
z innej beczki - na dzialce w koncu, po kilku latach, zakwitła lilia azjatycka bialo rozowa! jedna mama sciela i przyniosla do domu - alez pachniało!! _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
[quote="Liziii"]pytalam wczoraj - mowi ze co 2-3 lata wykopuje zeby wlasnie porozdzielac jesli jest wiecej cebulek - zaszczepek, ale tak to zostawia je w ziemi. Cos mi sie poknocilo albo ja widzialam wlasnie przy tym rozsadzaniu.
z innej beczki - na dzialce w koncu, po kilku latach, zakwitła lilia azjatycka bialo rozowa! jedna mama sciela i przyniosla do domu - alez pachniało!![/quote]
aż poszukałam na necie jak wygląda, śliczna jest poszukam u nas w szkółkach taką
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
hmm wydaje mi sie (ale teraz juz nie jestem pewna) ze moja mama wykopuje je na zime... co by zmarzły. Tylko ze sadzi je w takich koszykach do cebul - potem wykopuje caly koszyk, osusza i chowa w chłodne miejsce na zime, zeby nie puszczały kiełkow.
tylko jak rosna w jednym miejscu pare lat to trzeba wykopac i rozdzielic narosniete cebulki bo slabiej kwitna...
