Odświeżam wątek aerobikowy co prawda nie tylko Aqua. Doszłam do wniosku, że szlag mnie jasny trafia przez brak ruchu w tej robocie. 24h za biurkiem, niby praca siedząca ale po takim dyżurze jestem tak zmęczona, że nie mam sił na co dzień. Jak się ruszam to jest mi lepiej i wbrew pozorom mam więcej energii. Mimo tej pracy latem biegałam i było super. A teraz dupa znów więc doszłam do wniosku, że coś z tym trzeba zrobić i umówiłam się na wstępną wizytę diagnostyczną w Fitness Clubie, żeby ocenić stan mojej aktywności, dobrać dla mnie coś odpowiedniego i postawić sobie jakieś cele sportowe. Nie tyle o odchudzanie tu chodzi, chociaż miło byłoby zrzucić jeszcze z 3-4 kg ale o samopoczucie głównie. Interesuje mnie ten pakiet OPEN za 99 zł 8 wejść w miesiącu czyli tak 2 razy w tygodniu akurat. No i ten pakiet mi odpowiada bo jest:
- aerobik a ja muszę mieć jakieś ruchliwe ćwiczenia bo na jodze czy pilatesie to zasnę
- indoor cycling - super sprawa, naparzanie przez 60 min. na rowerkach stacjonarnych w grupie kobiet i mężczyzn i instruktorki w rytmie dynamicznej muzyki
- aqua fit czyli ćwiczenia w wodzie jakbym miała mniej siły i gorszy dzień
- tradycyjnie można też w ramach pakietu korzystać z siłowni i sauny
Mają też fajny program "Aktywna ciąża" z ćwiczeniami dla kobiet w ciązy. Na pewno kiedyś skorzystam
Tu jest pełny grafik zajęć każdego dnia jest dla mnie coś miłego więc bez znaczenia jak mi grafik wypada i jakie dni wolne to zawsze mogę z czegoś skorzystać w ramach pakietu:
Więc póki co trzeba ruszyć dupę zza biurka _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Violeta ja też z koleżanką z pracy wybieram się na Aqua Areobik super sprawa, ja kiedyś pływałam wyczynowo i teraz mi brakuje ruchu w wodzie
Co do jogi i pilatesu to wbrew pozorom ćwiczenia męczą bardzo i dają efekty _________________ [img]http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009090501601630.png[/img]
Moja siora chodziła rok na pilatesa. I w domu kiedyś razem ćwiczyłyśy bo chciałam żeby mi pokazała jak to wygląda. Dla mnie nuda Ja jestem przyzwyczajona do joggingu więc muszę wyładować energię i wyżyć się w bardziej energicznych sportach
Dziś dzwonili do mnie z klubu fitness i w środę na 18:00 jestem umówiona z instruktorką na test mojej wydolności kondycyjnej _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
ja bym chętnie chodziła na aqua aerobik, gdyby u nas, niestety ani basenu, ani aerobiku, ale chodzę na normalny, ewentualnie ćwiczę w domu przy płycie i bardzo to lubię. Wychodzę wykonczona, ale cieszę się, ze są to intensywne ćwiczenia, gdzie dużo energii się wyładowywuje. Chodzę też na nordic, ale nie tak, jak to się wielu ludziom kojrzy ze staruszkami, co ledwo z nimi chodzą i to niewiele daje, ale popylam jak mały samochodzik, silnie, energicznie i to też dużo wtedy daje, dużo mięśni pracuje i wiele się spala _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Wczoraj byłam na fitnessie pierwszy raz, kurde dałam czadu. Byłam 2 godziny. Najpierw godzinny program Fatkiller PUMP połączenie aerobiku z ćwiczeniami na każdą partię ciała z wykorzystaniem sztang i hantlami. A później poszłam na te rowerki na godzinę. Myslałam sobie, co tam popedałować przez godzinę a tam taki wycisk bo nie siedzą tylko i pedałują ale się wstaje i co jakiś czas i jedzie w powietrzu (moje uda i dupa bo twarde te siodełka). Super było! Dziś się ledwo ruszam bo zaszalalam jak na pierwszy raz i spaliłam z 500 kcal ale co tam. Jutro idę znów. No i wystarczy, że kupię pakiet Fitness jednak a nie Open więc za 70 zł mam 8 wejść i w ramach tego tańszego babaka też mi pozwoliła na rowerki chodzić _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Na silownię nienawidzę chodzić, a w wodzie to chętnie poskaczę. Fakt - po pierwszych zajęciach trochę się zmachałam, ale dla mnie to było super doświadczenie, bo wczesniej nie korzystałam z tego typu zajęc.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach