Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Sob Cze 02, 2012 6:50 am Temat postu:
alka, moze sprobuj mniejsze porcje a czesciej? bo tak widze na 3 podejscia, to moze organizm chomikuje bo go tak rzadko zywisz? _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
wiem, że nie można za bardzo zmniejszać ilości jedzenia, bo organizm zaczyna magazynować tłuszcz na trudne chwile, ale mnie się wydaje, że za dużo jem, zwłaszcza że np widzę że Marcin potrafi wziąć do pracy 1 kanapkę i np 1 jabłko i mu to wystarcza na cały dzień w pracy. Ja muszę mieć więcej zdecydowanie _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
1 kanapka?
To raczej on niejadek jest Ja zabierałam co najmniej 4 a mężowi teraz pakuję zwykle 5-6 kromek + pomidor, twarożek, ser żółty lub szynka, kilka rzodkiewek, jogurt naturalny lub jakiś owocowy, czasem do tego owoc lub kaszka albo owsianka do zalewania w kubku.
ja w pracy czasem zjem kromke czasem nie, moj K bierze 2 ale za to je duzo jak przychodzi do domu. mnie najbardziej wkurzaja moje uda, strasznie bym chciala mnie chudzielcze nogi. _________________ [img]http://s3.suwaczek.com/20080705040114.png[/img]
[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-58000.png[/img][/url]
[quote="Kjójik"][quote="Wiola Os"]podzielam słowa Sandi...
a że chodzi o Ciebie Lizz, a wiem, że u Ciebie nic nie da przekonywanie do zdrowej diety, to ja polecam takie menu na ten czas:
[b]- śniadanie - jakiś jogurt naturalny bądź serek wiejski
- II śniadanie - jabłko
- obiad - 2 jajka albo gotowane, albo jajecznica, albo omlet, bądź sadzone
-kolacja - tuńczy, w sosie własnym, jabłko lub jakiś jogurt[/b]
[b]drastycznie i powoduje efekt jojo, ale jeśli musisz koniecznie zrzucić, to można w ten właśnie sposób[/b][/quote]
Z głodu bym umarła Moim zdaniem im mniej jesz tym wieksze prawdopodobieństwo, że orgaznim zacznie magazynowac zapasy co = tycie i efekt jojo.
Trzeba pobudziać metabolizm a nie go spowalniać. Jedzenie mało i czesto, najlepiej o stałych porach. Dużo błonnika i wody.
U mnie to wyglada tak:
Sniadanie ok. 7-8 rano: płatki lub chlebek z wędlina, serem lub dzemem czasem jak nie jestem głodna to szklanka wody
II sniadanie po 10: jogurt i banan lub inny owoc ale z reguły banan woda do picia
lunch po 13: kanapka lub makaron z sosem lub jakaś zupa woda do picia, snickers lub actimelek
obiad ok. 17-18: ziemniaki z czymś makaron z sosem lub zupa
Potem jakiś deserek sie zdarzy - czy to ciasto czy jakaś słodkość.
czasem jak jestem głodna to zjem jeszcze kolacje ok 20 ale staram sie ograniczyc pozne jedzenie. Bo widze, że to mi nie służy.
Przy 178cm e 65kg wiec myśle, że to tak akurat chociaz przed ciaza ważyłam 62kg i do tego chcialabym wrócić. moja słabościa sa słodycze - niestety.
To tak z grubsza bo oczywiście cieżko jest napisać dokladnie co sie je [/quote]
o jojo pisałam:D ale Liz zależy żeby schudnąć bardzo szybko do konkretnej imprezy więc sama wiem z doświadczenia, że czasami jak trzeba na już to nie myśli się o wprowadzaniu racjonalnego żywienia... _________________ [url=http://www.weselinka.pl/][img]http://www.weselinka.pl/suwaczek/9/2010-10-09.png[/img][/url]
[url=http://daisypath.com][img]http://dhbf.daisypath.com/TikiPic.php/GTSTeeG.jpg[/img][img]http://dhbf.daisypath.com/GTSTp1.png[/img][/url]
no mój nie pracuje na kopalni. A czasem nic nie weźmie. a ja nie umiem tyle godzin wytrzymać bez jedzenia. Muszę jeść częściej no i nieco więcej. Teraz będę jadła więcej warzyw, sałatek itp. Łatwiej mi w domku to sobie przygotowywać,a że mam samochód, to mogę to spokojnie sobie zabierać _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Pon Cze 04, 2012 12:17 pm Temat postu:
ja mogę w pracy nie jeść przez 8h. O 9ej wypijam kawę z mlekiem a potem herbatę popijam czasem jedną, czasem 2 (kubek mam 0,5l)
Tylko mąż czasem idzie po kebaba albo chłopaki pizze zamawiają no i nie mam silnej woli żeby odmówić...czasem mąż kanapki robi ale sami chlebek pieczemy z ziarnami więc zdrowo i dużo błonnika
a poza tym rano jem płatki albo owsiankę na mleku i po 16ej obiadek. Potem już raczej nic chyba że jakieś ciasto jest albo owoce albo czekoladkę _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Pon Cze 04, 2012 12:49 pm Temat postu:
kilogrma w dół. No to kpina jakas!
Chyba czeka mnie wesele w korygujących gaciach po pachy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
[quote="Liziii"]kilogrma w dół. No to kpina jakas!
Chyba czeka mnie wesele w korygujących gaciach po pachy [/quote]
a ja lubię takie gatki wiem istne zboczenie;p _________________ [url=http://www.weselinka.pl/][img]http://www.weselinka.pl/suwaczek/9/2010-10-09.png[/img][/url]
[url=http://daisypath.com][img]http://dhbf.daisypath.com/TikiPic.php/GTSTeeG.jpg[/img][img]http://dhbf.daisypath.com/GTSTp1.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Pon Cze 04, 2012 5:55 pm Temat postu:
tylko ze na moim wydętym bebzonie one sie fałdują i potem odznaczają pod kiecką... bede musiala przetestowac _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 2:42 pm Temat postu:
[quote="Wiola Os"][quote="Liziii"]kilogrma w dół. No to kpina jakas!
Chyba czeka mnie wesele w korygujących gaciach po pachy [/quote]
a ja lubię takie gatki wiem istne zboczenie;p[/quote]
ja tez nie muszę się martwić, ze tu wystaje, tam wystaje bezpieczeństwo i swoboda _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 12 Wrz 2009 Posty: 35889 Pomocy: 50 Skąd: Radom Data ślubu: 29.05.2010 Wiek: 37
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 10:45 pm Temat postu:
mnie wlasnie stresują, ze sie sfałdują i mi sie brzuch gorą wyleje ;/ na chrzcinach kiecka je trzymala i naprawde poprawily mi figure, ale ta rozowa jest luzniejsza... a nie bede pol dnia pareadowac w niej i ghalotach po pachy po domu, zeby sprawdzic ;/
dzis skapitulowalam i zjadlam kawalek ciasta. 1,5 tygodnia za mną, a waga stoi poza tym 1 kg straconym (a to woda pewnie). _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/wnidej282zkrxyam.png[/img]
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach