Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 8074 Pomocy: 22 Skąd: z Warmii Data ślubu: 21.08.2010 Wiek: 37
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 8:57 pm Temat postu:
Oczywiście, że wierzę w miłość przez internet!
Tak właśnie poznałam mojego ukochanego. Może nie przez portal randkowy, ale przez grę internetową. Mieszkał wtedy w Atenach. Gdyby nie internet w życiu byśmy się nie spotkali. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmkv8k0p45.png[/img]
[img]http://www.planowaniewesela.pl/media/suwaczki/2010-08-21-008-005.jpg[/img]
A ja mam mieszane uczucia co do tego. Spotykałam się z dwoma facetami poznanymi w necie i jednak nic z tego nie wyszło, a tymczasem wychodzę za mąż za długoletniego przyjaciela którego znam prawie 6 lat i który mieszka 500 metrów dalej Ale to kwestia tego, jaki człowiek się trafi w internecie, czasem okazuje się tym właściwym.
Moja kuzynka też poznała w necie faceta, z Elbląga, dzieli ich ponad 400 km. Wszystko było niby pięknie, byli razem już 4 lata i mieli zaplanowany ślub a 4 miesiące przed go odwołali bo on jednak nie chce się żenić, ponoć taka sama historia była z jego poprzednią dziewczyną, też był pierścionek i po 4 latach koniec. I pomimo tego, że oni niby są nadal razem, choć widują się średnio raz na dwa miesiące to spotyka się oprócz mojej kuzynki z jeszcze jedną młodszą od niej dziewczyną. Ona o tym wie i godzi się na to Powiedziała, że będzie walczyć o związek i że żadna smarkula jej go nie zepsuje. A facet to typowy internetowy podrywacz i kobieciarz, moim zdaniem nie ma o co walczyć. Powinna raczej uklęknąć i podziękować Bogu, że odkryła to przed ślubem a nie po, ale cóż ... ona zakochana i wie swoje. Swoją drogą, zmusza ją do tego trochę wiek, bo ma 37 lat a to jej pierwszy poważny facet Ale mimo to ja bym nie chciała sobie tylko "pobrudzić" papierów z takim facetem bo rozwód murowany, on ślini się na widok niemal każdej kobiety _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmui9cx1jo.png[/img] [url=http://www.suwaczki.com/zabki][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/8e0b34ef938c8667.png[/img][/url]
Co innego poznać faceta przez internet i potem się z nim spotykać, poznać go osobiście i wyjść za mąż (znam kilka takich par). A co innego ileś tam lat tkwić w wirtualnym związku, nie mogąc zweryfikować czy osoba po drugiej stronie nas nie oszukuje - to troche tak, jakby zakochać siew wytworze swojej wyobraźni.
mojego narzeczonego poznałam przez gg. taki przypadek. rozmawialismy ze sobą 3 lata i przez ten czas byliśmy dla siebie najlepszymi przyjaciółmi. ale zakochaliśmy się w sobie dopiero kiedy poznaliśmy się naprawdę
a tak w ogóle postuluję, aby ten post przenieść w inne miejsce
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 3051 Pomocy: 4 Skąd: okolice Warszawy Data ślubu: 22.08.2009 Wiek: 38
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 8:21 am Temat postu:
ja tez poznalam mojego przyszlego meza w internecie na pewnym portalu randkowym, ja bylam w Polsce a on w Irlandii ale spotkalismy sie na zywo juz miesiac po pierwszym mailu mimo ze na owym portalu pisalo do mnie naprawde duzo mezczyzn to tylko z moim T. przeszlam na gg, duzo pisalismy nawet po pare godzin dziennie i tylko nim sie zainteresowalam, aha i dodam ze wsrod tych wielu maili od roznych facetow bylo duzo propozycji typowo seksualnych i pisanych wprost, nieraz mi nawet pisali ze maja stale partnerki ale potrzebuja jakiej odmiany, to jest dopiero bezczelnosc ale takie wiadomosci odrazu kasowalam moj T. byl jedynym facetem poznanym przez neta z ktorym spotkalam sie na zywo i za 3 miesiace bedzie moim mezem czyli odpowiadajac na pytanie tak wierze w milosc przez inernet
aha i popieram Abalot ze temat powinien byc przeniesiony w inne miejsce _________________ [URL=http://img34.imageshack.us/i/slub5q.jpg/][img]http://img34.imageshack.us/img34/802/slub5q.jpg[/img][/URL][img]http://s6.suwaczek.com/20090822310117.png[/img]
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 41
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 8:44 am Temat postu:
Ja tez mojego męża poznałam przez internet, na portalu randkowym. Popisaliśmy trochę przez portal, potem długie rozmowy na GG, w końcu SMSy i spotkanie.... Spotkanie było chyba niecały miesiąc po tym, jak na siebie trafiliśmy. No i na tym pierwszym spotkaniu odważnie weszłam do jego samochodu, zrobiliśmy maraton po barach i w każdym z nich wypiłam piwko (on nie, bo prowadził) i taką mocno nietrzeźwą wziął mnie do domu i przedstawił rodzicom i tak to się zaczęło, chociaż od razu to on mi się z wyglądu nie spodobał, ale znajomość szybko się rozwinęła. Potem zwolniliśmy na kilka lat by po niecałych 5,5 latach razem się zaobrączkować
A te portale randkowe kiedyś były jeszcze OK. Teraz to tam głównie seksualne propozycje. Eeeeh... No ale może się trafić ten właściwy _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Pamiętam jak w gimnazjum wchodziliśmy w wolnym czasie na różne serwisy czatowe i nawet w kącikach dla gimnazjalistów i nastolatków znajdowały się osoby rzucające propozycje spotkania na seks
Razem z K. mamy kilku przyjaciół z całego świata, których poznaliśmy przez grę internetową. Gdyby była możliwość, pewnie chciałabym ich kiedyś poznać osobiście. Mojego K. poznałam "na żywo" przez przypadek, ale gdybym go nie znała, kto wie, czy któraś z internetowych przyjaźni nie przerodziłaby się kiedyś w coś więcej:D
Ja też poznałam mojego narzeczonego przez portal randkowy i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Po pierwszych mailach przeszliśmy na skype bo co rozmowa to rozmowa, a po 2 miesiącach się spotkaliśmy. Dwie pary naszych przyjaciół też poznały się przez internet, ale oni na czacie się poznali jedni są narzeczeństwem a drudzy małżeństwem. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3bcu920zy.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhhnybf977.png[/img]
A ja mojego Mateusza poznałam na czacie. Potem przeszliśmy na gadu-gadu i po paru dniach się spotkaliśmy. I tak jakoś od słowa do słowa jesteśmy narzeczeństwem
Ja mojego Rafcia również poznałam dzięki portalowi randkowemu. Potem przeszliśmy na gg prowadząc długie rozmowy do późnych godzin nocnych, a nawet porannych. Po jakiś 2 tyg. zobaczyliśmy się na żywo i tak do dziś jesteśmy razem. I tak już zostanie
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 2355 Pomocy: 6 Skąd: Porvoo/Finlandia Data ślubu: Cyw.10.12.07 Kos.16.08.08 Wiek: 41
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 6:27 am Temat postu:
Ja mojego meza poznalam przez neta takze. szukalam tutaj w Finlandii kogos kto wygladal na godnego zaufania normalnego czlowieka bez oczekiwan,takiego,ktory pokazalby mi najblizsze zabytkowe miasto i polecil jakies miejsce do tanczenia (wtedy),bo bylam krotko w Finlandii i nie bylam jeszcze w tym miescie( w ktorym teraz mieszkamy), Na zdjeciu wygladal normalnie(nie byl to zaden portal randkowy tylko stara wersja msn z profilami ludzi uzytkujacych), taki zwykly chlopak. Opis tez mial jak najbardziej normalny, z poczuciem humoru w moim typie. No i do niego napisalam. Zaczelismy gadac i po paru dniach sie spotkalismy, on pokazal mi miasto i rozne ciekawe miejsca. mielismy spotkac sie na chwile,ale spedzilismy razem 5h,rozmawialismy wtedy z lamano angielsko-finskim pamietam:)). Po spotkaniu napisalismy w tym samym czasie zapytanie o kolejne spotkanie. Spotkalismy sie dnia nastepnego i nastepnego...i kolejne.... Jakos niesamowicie od pierwszej chwili przypasowalismy sie do siebie:)). _________________ moje mysli,moje zycie,moj blog www.seniusia.blog.onet.pl
[url=http://www.mamacafe.pl/][img]http://www.mamacafe.pl/suwak/7538.png[/img][/url]
senni - historia jak w książce _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3bcu920zy.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhhnybf977.png[/img]
Mi osobiście nie przytrafiła się taka miłość, ale mojemu znajomemu i owszem wiec na tej podstawię stwierdzam ze musi coś w tym być. _________________ [img]http://s9.suwaczek.com/20090516580114.png[/img]
[img]http://s5.suwaczek.com/201005124980.png[/img]
Ja znalazłam mojego pierwszego chłopaka właśnie na Internecie, na jakimś czacie Pierwszy chłopak i już narzeczony a za rok mąż _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlio9trhnt.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4zxvmlfbz3.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5Następny
Strona 1 z 5
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach