Wysłany: Wto Maj 05, 2009 10:06 am Temat postu: OPALENIZNA
Slub pod koniec wrzesnia, sukienka bez ramiaczek. Jaki macie sposob na uzupelnienie leniej opalenizny??? Juz teraz mam opalony dekolt (dodjamy - tylko dekolt) , boje sie, co bedzie dalej:(
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 979 Pomocy: 4 Skąd: Warszawa Data ślubu: 4.07.2009 Wiek: 39
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 1:32 pm Temat postu:
Tilda ja mam to samo
raczej trudno się opalam ale jeśli już to pewnie opalę się nierównomiernie
a że jak Ty mam sukienkę bez ramiączek zamierzam raz w życiu pójść ze dwa razy na salarium tak żeby nabrać równego koloru _________________ I wish I was a messenger and all the news was good
Ja też zdążyłam już się opalić... Ale narazie co 2 tyg chodzę do solarium... A co drugi dzień smaruję ciałko masłem kakaowym Ziaja(na solarium przed wejściem też), super poprawia koloryt skóry, szybciej opala i co najważniejsze nie wygląda sztucznie... _________________ Od 06.06.2009r skazany na miłość...dożywotnio![img]http://www.suwaczek.pl/cache/36685ff79b.png[/img]
opalenizna z solarium zawsze wygląda sztucznie, prędzej, czy póxniej. jak patrzę na kobietę, która mnie uczyła wf.. ona jest dosłownie pomarańczowa. i do tego rozjaśniane na popielaty blond włosy
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 6:10 pm Temat postu:
Nieprawda Madzialena. Oplaneizna z solarium jesli jest umiar zachowany to nie wyglada sztucznie. Co roku przed latem sie tak opalam, zeby jak z mlyna nie wyjsc w pierwsze cieple dni i delikatna opalenizna wyglada jak naturalna.
A sztucznie wyglada jesli ktos non stop korzysta z solarium bez glowy i naprawde juz w zoltka sie zamienia i tego nie widzi i nadal chodzi sie opalac. _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
ja bym postawiła na solarium, do samoopalaczy nie jestem przekonana, bo wg mnie to własnie one pozostawiają taki dziwny nienaturalny kolor:/ a opalanie na solarium z umiarem jest ok. Sama chodze kilka razy w roku, zazwyczaj na wiosne a pózniej jesienią, kiedy już letnia opalenizna schodzi a chcę wyrównać kolor skóry na dekolcie z kolorem na brzuchu czy plecach (bo dekolt po lecie mam bardziej opalony, bo częściej jest narażony na promoenie ) _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-24713.png[/img][/url]
[img]http://s9.suwaczek.com/200901264029.png[/img]
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1319 Pomocy: 1 Skąd: Kraków Data ślubu: 29.08.2009 Wiek: 36
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 8:42 pm Temat postu:
Ja już jestem opalona na brąz od roweru staram się śmigać tylko w bluzkach na ramiączkach a i na plac zabaw z małą wychodzę w krótkich spodniach i bluzkach na ramiączkach jeśli pogoda pozwala... Do uzupełnienia opalenizny chyba pójdę na solarium niestety;/ Bo nie lubię ;/ Ewentualnie chusteczki samoopalające nie zostawiają smug na ciele a ja i tak będę smarować określone rejony ciała _________________ [img]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090829310719.png[/img]
W Fairbanks (Alaska, USA) nie wolno częstowac myszy wodka.
Ja używam Garnier-skóra muśnięta słońcem-w sprayu--nie pozostawia smug, ładnie się rozprowadza
Samoopalacz w sprayu Sally Hansen-dodatkowo super nawilża skórę...
Tylko takich używam.. Z Sopotu też jest dobry, ale jak masz jasną karnację, to nie polecam, bo będziesz pomarańczowa[/quote] _________________ Od 06.06.2009r skazany na miłość...dożywotnio![img]http://www.suwaczek.pl/cache/36685ff79b.png[/img]
A może byś spróbowała jakiegos balsamu brązującego - ja w zeszłym roku używałam i w tym też już zaczełam Nivea body do ciemnej karnacji (nie wiem czy mogę pisać firmę ) Opalenizna była bardzo fajna - tylko musisz dobrze wsmarować i koniecznie umyć potem dłonie... Już po 3/4 dniach widać fajny kolor Spróbuj sobie teraz i jak bedziesz zadowolona to przed ślubem wsmarowywuj regularnie np. tydzień
Ja po solarium dostaje wysypki więc to jest jedyne wyjście dla mnie... _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lb5f.lilypie.com/P2pUp2.png[/img][/url]
[url=http://lilypie.com][img]http://lb1f.lilypie.com/VjbLp2.png[/img][/url]
Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 718 Pomocy: 5 Skąd: Miechów/ Katowice Data ślubu: 20-06-2009 cyw.18-04-09 Wiek: 38
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 9:19 pm Temat postu:
A ja bym po prostu postarala sie opalic w kostiumie bez ramiączek,sama tak robie i wszystko sie ladnie wyrownuje. Albo wlasnie opalenizna natryskowa,bardzo fajna opcja. Solarium calkiem odpada dla mnie, bo nie za bardzo dziala,a jak juz zadziala to wyglada nienaturalnie i fatalnie sie po nim czuje,a samoopalaczy tez sie boje,bo jednak zostawiają smugi, choc kiedys uzywalam takiego balsamu brązującego dove i byl calkiem dobry,ale nie wiem czy dobry do wyrownania kolorytu, raczej jak jest się jeszcze wcale nieopalonym. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/39f8mkwytvw5dmyf.png[/img]
ja w zeszłym roku dosłownie kilka razy użyłam balsamu brązującego garnier tylko na nogi, bo właśnie chciałam wyrównac koloryt z resztą ciała i efekt był taki,że smug nie było ale miałam pomarańczowe nogi... a użyłam go może 4 razy, co 2 dni...
więc balsamom i samoopalaczom mówię nie nigdy nie wiadomo co wyjdzie po takim smarowaniu _________________ [url=http://www.wyjdzzamnie.pl][img]http://www.wyjdzzamnie.pl/suwaczki/suwaczek-24713.png[/img][/url]
[img]http://s9.suwaczek.com/200901264029.png[/img]
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 2468 Pomocy: 4 Skąd: Kraków Data ślubu: 24.04.2010 Wiek: 38
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 8:17 pm Temat postu:
balsamów nie lubię bo zostawiają ślady na biustonoszu i bluzkach...wnerwia mnie to na solarium chodzic nie mogę, bo mam dużo pieprzyków i mam zakaz, więc zostają tylko samoopalacze no i jak na razie stosuję przed jakimiś wyjściami sorai do jasnej karnacji - daje naturalny efekt i ma ładny zapach _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2010_04_24_102_1.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/051/0510969b0.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzj44jd8c6low7.png[/img]
ja nie ufam żadnym kolorom w kremie (samoopalacze, balsamy brązujące), na mnie to nie działa, albo zmywa sie w kapieli (uwielbiam masaż szorstką gąbką) albo wyciera sie w ciuchy i je brudzi... zresztą na mojej jasnej karnacji przybierają pomarańczowe, nienaturalne odcienie. Z naturalna opalenizną będzie problem, bo długo się opalam a teraz praca mi nie pozwoli na codzienne kąpiele słoneczne, bo pracuję do 18:00 a po tej godzinie słońce juz raczej nie opala chyba pozostało mi solarium i "dopalanie" sie w weekendy... ciężko będzie, bo ślub w lipcu. Jak maj będzie ciepły to będę mieć tylko 8 weekendów na opalanie. Przed weselem będzie dużo spraw do załatwiena, więc w sumie soboty z tych 8 weekendów odpadną
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3 ... 23, 24, 25Następny
Strona 1 z 25
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach