Ja nie musiałam mówić bo mój luby zrobił to przy nich :O ale miałam buraka ale przeżycie takie że do teraz pamiętam ze szczegółami, nie spodziewałam się tego w życiu nigdy.
Moi rodzice dowiedzieli się o planowanych zaręczynach przede mną, bo narzeczony najpierw prosił ich o zgodę Po zaręczynach zaprosiliśmy jego i moich rodziców na obiad i wtedy powiedzieliśmy jak się sprawy mają
Ja także wróciłam do domku i pokazałam pierścionek, było zdziwienie i radość Nikt się tego nie spodziewał w takim czasie a teraz już jesteśmy po ślubie ze sobą 6 lat:)
Powiedziałam mamie przez telefon. Mieszkamy w dwóch różnych miastach tak wiec nie miałam możliwości powiedzieć jej o zaręczynach osobiście. Mama jednak wiedziała, że planuje z moim obecnie już mężem ślub. I nie było to dla niej zaskoczeniem. Sama również wiedziałam, że tego dnia mój facet chce mi się oświadczyć ( ba.... wcześniej nawet wybierałam sobie samej pierścionek bo chciałam aby był to pierścionek, który mi się podoba.....).
Ja zadzwoniłam do mojej mamy na videorozmowie i od razu powiedziałam co i jak i pochwaliłam się pierścionkiem nie ma się co czaić tylko od razu. Rodzice na pewno będą się cieszyć.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach