U mnie jedynie w liście papierowym zaczynało się od szanowny/szanowna
Ale może to już się zmieniło już dwa lata nie pracuje _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4zxrg7v59l.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvjhufva16e.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/048/0480569c0.png[/img]
a mój promotor w ogóle się nie witał w mailu czasem, on takki konkretny jak neju _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgektdaeg1b.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdgei8zu7oww.png[/img]
"Witam" już się przyjęło jako standardowe powitanie w elektronicznej korespondencji i nie ma w sobie nic obraźliwego, więc nie rozumiem skąd fochy co niektórych... Prawda jest taka, że w oficjalnej, acz nie formalnej korespondencji nie mamy żadnej alternatywy, więc używamy "witam" w znaczeniu "witam się z tobą". Nie napiszemy przecież "najdroższy panie doktorze" (bo brzmi komicznie i niestosownie) albo "dzień dobry panie doktorze" (bo nie wiemy kiedy odbiorca przeczyta e-mail). Na szczęście mój promotor nie był napuszonym snobem, więc "witam" nie robiło na nim wrażenia
[quote]Do kogoś z uczelni nie pisałam nigdy witam, bo powinno być "dzień dobry, Szanowny Panie Profesorze, Doktorze itd[/quote]
Może nie na uczelni bo nigdy nie studiowałem. Ale ja uważam że jeśli jakaś osoba jest doktorem czy profesorem to nic złego nie stanie się jak zamiast napisania "dzień dobry Panie Profesorze, Doktorze Janie Kowalski" napisze się "dzień dobry Panie Janie Kowalski"
Nawet jak idę do lekarza to nie mówię "Proszę pana doktora jest mi to i to" tylko "Proszę pana jest mi to i to"
Jakikolwiek tytuł naukowy by nie miała osoba to nadal zostaje człowiekiem.
a ja z doswiadczenia wiem, że lepiej napisać do doktora Panie Profesorze niż napisać bez żadnego tytułu naukowego bo większość osób pracujących na uczelniach jest bardzo wrażliwa w tym temacie. _________________ [url=http://lilypie.com][img]http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/joDoGnl.jpg[/img][img]http://lbyf.lilypie.com/joDop1.png[/img][/url]
[quote="oda"]a ja z doswiadczenia wiem, że lepiej napisać do doktora Panie Profesorze niż napisać bez żadnego tytułu naukowego bo większość osób pracujących na uczelniach jest bardzo wrażliwa w tym temacie.[/quote]
To dobrze że nie studiowałem bo na pewno bym miał zgrzyty. Nie trawie pokazywanie jaki nie jestem zaj***sty bo mam taki a taki tytuł. Tytułem chwalić to można się ale w CV a nawet należy
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Pon Lis 10, 2014 9:38 pm Temat postu:
o ja pierdzielę ... a nie uważasz, że ze zwykłej grzeczności i szacunku dla osiągnięć danej osoby powinno się używać tytułu skoro dana osoba taki posiada ? równie dobrze można mówić do każdego na "ty" ... Ponadto gdzie jak gdzie ale na uczelni jak najbardziej jest miejsce na tytuły uczelniane właśnie, nie tylko w CV.
I to nie chodzi o pokazywanie, że się jest zajebistym tylko o zwykłą kulturę ( albo jej brak)
Tak jak do dyrektora mówi się per Panie Dyrektorze, a nie panie Kowalski, do dziekana Panie Dziekanie, do prezydenta Panie Prezydencie
Nie wyobrażam sobie mówić czy pisac do mojego szefa w stosunkach oficjalnych inaczej niż panie Docencie, albo Panie Ordynatorze , już to widzę : Panie Zbyszku, co pan na to ... ?
Nawet w stosunkach codziennych zwracam się do niego per Doktorze, albo rzadziej szefie ... _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Pon Lis 10, 2014 9:40 pm Temat postu:
[quote="oda"]a ja z doswiadczenia wiem, że lepiej napisać do doktora Panie Profesorze niż napisać bez żadnego tytułu naukowego bo większość osób pracujących na uczelniach jest bardzo wrażliwa w tym temacie.[/quote]
moi studenci chyba ostatnio też tak pomyśleli wchodze do gabinetu, a tam chłopaki płaczą ze śmiechu, jak mnie zobaczyli to już całkiem mata okazało się, że pięć minut wcześniej wpadli studenci i zapytali, " czy mogą zostawić dla Pani Docent zaleczenia" _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
[quote]a nie uważasz, że ze zwykłej grzeczności i szacunku dla osiągnięć danej osoby powinno się używać tytułu skoro dana osoba taki posiada ?[/quote]
Z grzeczności i kultury osobistej to właśnie mówię "Proszę pana". W dziekanacie jak bym pytał to bym powiedział np. "Czy Pan profesor Jan kowalski jest dzisiaj na uczelni". Ale jak już bym z nim rozmawiał to bym mówił "Proszę pana"
Choć w średniej szkole wszyscy mówili "Panie/Pani profesor" ja jako jedyny mówiłem "Proszę pani/pana" jakoś nigdy OPR nie dostałem od nauczyciela
[quote]Tak jak do dyrektora mówi się per Panie Dyrektorze, a nie panie Kowalski, do dziekana Panie Dziekanie, do prezydenta Panie Prezydencie [/quote]
Tylko tu to jest stanowisko jakie się ma w pracy a nie tytuł naukowy.
Ja u siebie w firmie mówię do prezesa i dyrektora "Proszę pana" i nigdy od OPR nie dostałem z tego powodu.
A jak np. pytam o prezesa np. sekretarkę to mówię "Prezes jest u siebie w biurze" to samo o dyrektora "Dyrektor jest u siebie w biurze"
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Wto Lis 11, 2014 7:12 am Temat postu:
może te osoby po prostu uważają, że jesteś niereformowalny i uczenie Ciebie form prawidłowych to strata czasu ... _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
poza tym w mailu oficjalnym uważam że lepiej napisać Szanowny Panie, Szanowna Pani, niezależnie czy ma tytuł, czy nie. Jak wysyłam CV i jest jakiś adres niepozwalający zidentyfikować płci, to piszę Szanowni Państwo, uważam, że zwykłe dzień dobry czy witam to już mniej wypada
co do tytułów - z drugiej strony należy pamiętać, że ci ludzie pracowali na nie parę ładnych lat i mają prawo być z nich dumni (oczywiście to nie upoważnia do chamstwa i traktowania innych z góry). co do używania w fimie określeń proszę pana czy panie dyrektorze, to już zależy od ludzi i od kultury firmy, jak tam się do siebie zwracają _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
[quote]z drugiej strony należy pamiętać, że ci ludzie pracowali na nie parę ładnych lat i mają prawo być z nich dumni[/quote]
No pewnie że mają prawo. Ale nie uważam za nie stosowne jak ktoś do danej osoby zwraca się grzecznie Pan/Pani ale nie mówiąc jaki ma tytuł .
Sa pewne zasady które obowiązują w danych środowiskach i nikomu nie przyjdzie do głowy ich zmieniać tak samo jak ze znakami drogowymi, nie interpretuje sie ich na "swój" sposób _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
[quote]Sa pewne zasady które obowiązują w danych środowiskach i nikomu nie przyjdzie do głowy ich zmieniać Wink tak samo jak ze znakami drogowymi, nie interpretuje sie ich na "swój" sposób Rolling Eyes[/quote]
Jak to nie. np "Na cholere to to ograniczenie do 60. Bezsensu" mówi kierowca i jedzie 80.
Ale to tak w żartach.
Wiem że są zasady i nie wale na "ty" tylko na pan/pani
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach